Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele strajkują, ale czy dostaną wypłatę za protest?

red
Strajk nauczycieli rozpoczął się 8 kwietnia
Strajk nauczycieli rozpoczął się 8 kwietnia Karolina Misztal
W trzeci dzień strajku nauczycieli zaczęła się dyskusja na temat, czy protestujący mogą otrzymać wynagrodzenie za godziny strajku. ZNP wydało w środę 10 kwietnia oświadczenie na ten temat.

W Lubuskiem do strajku przyłączyło się ponad 80 proc. placówek oświatowych. To bardzo wysoki procent. 10 kwietnia zaczęły się egzaminy gimnazjalne. Potrwają do piątku włącznie. W środę zaczęła się dyskusja na temat wynagrodzeń strajkujących nauczycieli.

Wynagrodzenia dla strajkujących nauczycieli

Minister Zalewska twierdzi, że protestującym nie można wypłacić pieniędzy: - Odwołuję do informacji, opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, która jednoznacznie na ten temat się wypowiedziała. Mówię to oczywiście z dużą przykrością, bo dotyczy to nauczycieli: wynagrodzenie za czas strajku się po prostu nie należy - podkreśliła minister.

W środę 10 kwietnia na stronie internetowej ZNP ukazało się oświadczenie ZNP w tej sprawie. Pismo skierowane jest do marszałków, prezydentów, burmistrzów, wójtów, starostów. Związek nie zgadza się ze stanowiskiem Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie, która jednoznacznie przesądza, że pensje nie należą się nauczycielom za czas strajku.
ZNP przytacza wiele argumentów prawnych za tym, że są możliwości wypłaty i apeluje do pracodawców, aby tak zrobili:
"W świetle powyższego nie może być wątpliwości, iż na gruncie prawa pracy pracodawca ma prawo zawrzeć z organizacją związkową porozumienie kończące spór zbiorowy, zgodnie z którym pracodawnicy uczestniczący w strajku zorganizowanym zgodnie z przepisami ustawy o rozwiązaniu sporów zbiorowych otrzymają wynagrodzenie za czas strajku. Porozumienie takie stanowi źródło prawa pracy i jest podstawą do wypłacenia wynagrodzenia za czas strajku."

Temat wynagrodzeń pojawił się w komentarzach na profilu prezydenta Zielonej Góry Janusza Kubickiego.

JAK PRZEBIEGA TRZECI DZIEŃ STRAJKU W WOJ. LUBUSKIM?

Czy samorządowcy podjęli decyzję o wypłacie dla nauczycieli?

Gorzów Wlkp. Zapytaliśmy wczoraj kilku samorządowców, jakie jest ich stanowisko w sprawie wypłat dla protestujących.
Gorzowscy urzędnicy jeszcze nie podjęli decyzji czy będą wypłacać pieniądze strajkującym. - Docierają do nas sprzeczne opinie, z jednej strony ZNP, który mówi, że można. Z drugiej strony opinia krakowskiej Regionalnej Izby Obrachunkowej, która twierdzi, że nie można. Czekamy na jakąś klarowną wykładnię prawną, wtedy zdecydujemy - mówi Wojciech Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gorzowie Wlkp. Dodaje, że w Gorzowie pierwszy egzamin odbył się bez problemów.

Kostrzyn n. Odrą. Wątpliwości co do możliwości wypłacenia nauczycielom pieniędzy z kasy miasta nie ma burmistrz Kostrzyna nad Odrą Andrzej Kunt. – Rozmawiałem w tej sprawie z przedstawicielem związkowców, jednak stanowisko Regionalnej Izby Obrachunkowej jest jednoznaczne. Nie ma możliwości, aby samorządy płaciły nauczycielom za dni, gdy prowadzony był strajk – mówi burmistrz. – Mało tego, RIO przestrzega też przed próbami omijania tych przepisów i jednak wypłacania nauczycielom wynagrodzeń w innej formie, nazywając wypłacanie tych kwot w inny sposób. W razie złamania tych zapisów odpowiada się przed Rzecznikiem Dyscypliny Finansów Publicznych. W przypadku urzędnika może zapaść decyzja o zwolnieniu z pracy, karze finansowej lub wszczęciu postępowania prokuratorskiego – mówi A. Kunt.

Zielona Góra: - Popieramy strajk nauczycieli oraz ich żądania płacowe. Mamy nadzieję, że uda im się osiągnąć porozumienie z rządem. W mieście przeprowadzamy obecnie egzaminy. To nie jest odpowiedni moment na to, żeby kogoś straszyć odebraniem pensji – twierdzi prezydent Janusz Kubicki. Czy miasto zamierza wypłacić pedagogom pieniądze za dni, w których biorą udział w strajku? – Istnieją odpowiednie rozwiązania prawne – twierdzi włodarz Zielonej Góry.

Świebodzin:- Nie możemy wypłacić wynagrodzeń nauczycielom za czas strajku, bo ewidentnie złamalibyśmy prawo o finansach publicznych. Według ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych uczestnicy protestu nie otrzymują wynagrodzeń – mówi Tomasz Sielicki, burmistrz gminy Świebodzin.

Nowa Sól: - Nie ma możliwości, żeby zapłacić za strajk. To nie wchodzi w rachubę, jest niezgodne z kodeksem pracy. Ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby nauczyciele nie otrzymali niższego wynagrodzenia – zapewnia prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz. – Poszukamy innych sposobów zrekompensowania straty, np. wyższe dodatki do pensji, czy dodatkowe zajęcia do wykonania. Ustalenie tego będzie należało do dyrektorów i musi być zgodne z prawem. Na pewno miasto Nowa Sól nie będzie zarabiało na strajku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nauczyciele strajkują, ale czy dostaną wypłatę za protest? - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto