Nowa Sól. Torturowali mężczyznę. Wbijali mu nóż w ciało, bili. Poszło o dług [ZDJĘCIA]
Trwa proces Cezarego W. z Nowej Soli. To on „poprosił” kolegów o pomoc podczas spotkania ze swoim dłużnikiem Mariuszem S. W efekcie wyszło porwanie i torturowanie. W jego sprawie we wtorek, 8 sierpnia, zeznawali koledzy Adrian H. i Remigiusz K. Są oskarżeni o tą sama zbrodnię, ale w sądzie byli jako świadkowie. Ich proces toczy się osobno i obaj są aresztowani. Cezary W. do sądu został przywieziony z aresztu. Siedzi od chwili zatrzymania. Nowosolanin odpowiada za poważną zbrodnię uprowadzenia i torturowania Mariusza S. w styczniu 2016 roku. Chociaż działał z Adrianem H., Remigiuszem K. i Kamilem R. (cały czas jest poszukiwany), to jego proces toczy się osobno. Pierwszy zeznawał Adrian H. Stał z nogami skutymi kajdanami, bo jak mówią policjanci, to „konwój podwyższonego ryzyka”. Zaczął od tego, czy może wyjść i skonsultować się ze swoim adwokatem. Sąd na to się nie zgodził wyjaśniając, że jest świadkiem i ma mówić prawdę, a nie to co mu powie adwokat. Został też pouczony o konieczności mówienia prawdy. Chciał zeznawać. – Ta sprawa jest już tak pogmatwana, że muszę powiedzieć prawdę, aby wyjaśnić jak było – mówił Adrian H. CZYTAJ DALEJ --->Zobacz też: "Razili mnie paralizatorem aż do rozładowania". Policjanci z Olsztyna torturowali przesłuchiwanychŹródło: TVN24