Paweł Widczak już od dawna zajmuje się historią Krosna Odrzańskiego, zdobywa kolejne archiwalne zdjęcia. Co ciekawe, w jego ręce wpadają również fotografie spoza miasta. Przykładem jest Dychów.
- Piekarnia, sklep oraz dom należał do rodziny pana Alfreda Dorna- opowiada Widczak. - Pan Alfred Dorn przyjaźnił się z Hansem Berndtem. I gdy pan Hans trafił do niewoli amerykańskiej w styczniu 1945 roku, to obaj korespondowali ze sobą. Ich listy zachowały się do dzisiaj. Kiedyś w Dychowie były dwie piekarnie, właścicielem drugiej był pan Waldemar Lehmann. Około 50 m od piekarni pana Dorna, na niewielkim dzisiaj skwerku, stał dawniej pomnik wojenny - mówi historyk.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?