Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Enea Falubaz Zielona Góra ciągle mocny. Tym razem zielonogórzanie bezlitośni dla Orła Łódź

Cezary Konarski, Maciej Noskowicz
Żużlowcy Enei Falubazu Zielona Góra wygrali na wyjeździe z Orłem Łódź 55:35.
Żużlowcy Enei Falubazu Zielona Góra wygrali na wyjeździe z Orłem Łódź 55:35. Facebook.com/Falubaz Zielona Góra
Żużlowcy Enei Falubazu Zielona Góra wciąż niepokonani w I lidze. Zielonogórzanie dość gładko uporali się na wyjeździe z drużyną Orła Łódź. Rozgromili miejscowych 55:35.

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - Enea Falubaz Zielona Góra 35:55

  • H.Skrzydlewska Orzeł: Niels Kristian Iversen 5 (2,1,2,0), Jakub Jamróg 8+1 bonus (w,2,1*,3,2), Mateusz Tonder 2 (0,0,-,2,-), Tomasz Gapiński 7+1 (2,1,2,1,1*), Rune Holta 6 (0,2,1,1,2), Aleksander Grygolec 3+1 (2*,1,-), Mateusz Dul 4 (3,0,0,1), Tom Brennan 0 (0,0).
  • Enea Falubaz: Przemysław Pawlicki 12 (3,3,3,3,-), Luke Becker 5 (1,1,t,3), Rasmus Jensen 12 (1,3,3,2,3), Rohan Tungate 11+4 bonusy (2*,2*,2*,2*,3), Krzysztof Buczkowski 10 (3,3,3,0,1), Michał Curzytek 5 (1,3,0,1), Dawid Rempała 0 (0,u,-), Maksym Borowiak 0 (u,0).

Przed meczem w obu zespołach doszło do istotnych zmian. W ekipie Orła zawodzącego Fina Timo Lahtiego zastąpił weteran torów Rune Holta. Norweg z polskim paszportem w tym roku skończy 50 lat. Z kolei w Falubazie do składu, na pozycję U24, wskoczył Luke Becker. Amerykanin na początku kwietnia doznał kontuzji po wypadku na torze w słowackiej Žarnovicy. Złamał kość strzałkową. Na motocykl wsiadł w minionym tygodniu, najpierw trenował w Zielonej Górze, a w sobotę ścigał się w… Žarnovicy, w rundzie kwalifikacyjnej do turnieju Grand Prix Challenge. „Jankes” spisał się znakomicie, zajął trzecie miejsce. Stało się więc oczywiste, że amerykański żużlowiec pojawi się w Łodzi i zadebiutuje w ligowym meczu Falubazu. W parkingu pomagał mu były mistrz świata Greg Hancock. Luke Becker ambitnie walczył, wygrał jeden z wyścigów, ale wyraźnie było widać, że ból nogi wciąż mu doskwiera.

Falubaz rozpoczął od zwycięstwa 4:2, ale wyścig juniorów gospodarze wygrali podwójnie i objęli prowadzenie. Po kolejnym biegu już je stracili (było 9:9), a w kolejnych dwóch gonitwach zielonogórzanie – po dwóch zwycięstwach 5:1 - pokazali, że do Łodzi przyjechali w roli zdecydowanych faworytów. Warto zatrzymać się przy czwartym wyścigu. Na wyjściu z pierwszego łuku Jakub Jamróg potrącił i spowodował upadek Michała Curzytka, za co z powtórki został wykluczony.

Szósty bieg Falubaz też wygrał (4:2) i prowadził już dziesięcioma punktami (23:13). W ekipie zielonogórskiej znakomicie spisywali się wszyscy seniorzy: Przemysław Pawlicki, Krzysztof Buczkowski, Rohan Tungate i Rasmus Jensen. M.in. dzięki nim goście budowali przewagę, która po 11. wyścigu urosła aż do 20 „oczek” (43:23). Stało się jasne, że zespół z Zielonej Góry sięgnie po szóste w tym sezonie zwycięstwo.

Opinie po meczu:

  • Piotr Protasiewicz: - Jechaliśmy przeciwko rywalowi, który jeszcze nie prezentuje się na sto procent swoich możliwości. Uważam, ze jako drużyna pojechaliśmy fajne zawody. To kolejny mecz, który buduje morale i podnosi naszą pewność. Wciąż jednak musimy zachować czujność i pokorę.
  • Przemysław Pawlicki: - Pojechałem dobrze, ale zawsze jest coś do poprawy. Nie ukrywam, że wciąż jeszcze mam sporo do poprawy. Było jednak dziś bardzo dobrze i nie ma na co narzekać. Jako drużyna pokazaliśmy szybko ustawienia i było Ok. Każdy szedł w dobrym kierunku.
  • Krzysztof Buczkowski: - Pojechaliśmy dobre zawody i nie można się do niczego przyczepić. Za nami sześć kolejek a przed nami sporo spotkań. Czujemy się pewni siebie. Nie myślimy o niczym innym, tylko o zwycięstwach. Doszedł do nas Luke Becker, więc sądzę, ze będzie jeszcze silniejszy.
  • Marek Cieślak: - Falubaz był dziś daleko z przodu. Spodziewałem się, ze tak się to może skończyć. Zielonogórzanie mają świetną ekipę, myślę, że w ekstralidze tez by zaistnieli. Zrobili to, czego wszyscy się spodziewali. Realia były dla nas brutalne, pozbyłem się złudzeń już po drugiej kolejce.

BIEG PO BIEGU

  • I. Pawlicki, Iversen, Jensen, Tonder – 2:4
  • II. Dul, Grygolec, Curzytek, Rempała – 5:1 (7:5)
  • III. Buczkowski, Gapiński, Becker, Holta – 2:4 (9:9)
  • IV. Curzytek, Tungate, Grygolec, Jamróg (w) - 1:5 (10:14)
  • V. Jensen, Tungate, Gapiński, Tonder – 1:5 (11:19)
  • VI. Pawlicki, Holta, Becker, Dul – 2:4 (13:23)
  • VII. Buczkowski, Jamróg, Iversen, Rempała (u) – 3:3 (16:26)
  • VIII. Jensen, Tungate, Holta, Dul - 1:5 (17:31)
  • IX. Pawlicki, Iversen, Jamróg, Curzytek, Becker (t) – 3:3 (20:34)
  • X. Buczkowski, Gapiński, Curzytek, Brennan – 2:4 (22:38)
  • XI. Pawlicki, Tungate, Gapiński, Iversen – 1:5 (23:43)
  • XII. Becker, Tonder, Dul, Borowiak (u) - 3:3 (26:46)
  • XIII. Jamróg, Jensen, Holta, Buczkowski – 4:2 (30:48)
  • XIV. Tungate, Holta, Buczkowski, Brennan – 2:4 (32:52)
  • XV. Jensen, Jamróg, Gapiński, Borowiak – 3:3 (35:55)

WIDEO: W Zielonej Górze odbyły się Mistrzostwa Piotra Protasiewicza

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Enea Falubaz Zielona Góra ciągle mocny. Tym razem zielonogórzanie bezlitośni dla Orła Łódź - Zielona Góra Nasze Miasto

Wróć na gubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto