Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Izba tortur w Międzyrzeckim Zamku. To miejsce budzi przerażenie i mrozi krew w żyłach. Musicie je odwiedzić

Izba tortur w międzyrzeckim zamku wygląda naprawdę przerażająco. Będąc w tych rejonach warto odwiedzić to miejsce!
Izba tortur w międzyrzeckim zamku wygląda naprawdę przerażająco. Będąc w tych rejonach warto odwiedzić to miejsce! Mariusz Kapała / GL
Katownia powstała w piwnicy jednej z zamkowych bastei. Był to pomysł dyrektora placówki Andrzeja Kirmiela. Miała być magnesem przyciągającym zwiedzających. I tak się stało. – Chodziło nam nie o szokowanie turystów, ale o odtworzenie realiów tamtej epoki – mówi dziś dyrektor A. Kirmiel.

Spis treści

Abecadło fachu kata

- Dawniej w zamku znajdowała się taka izba, gdyż kasztelanowie i starostowie mieli prawo "karania na gardle". Czyli skazywania na śmierć – tłumaczy dyrektor Kirmiel. - Przed egzekucją oprawca musiał wydobyć z nieszczęśnika zeznania.
Używano do tego m.in. rozpalonych prętów, którymi przypalano pięty lub intymne, najbardziej wrażliwe na ból części ciała. To abecadło fachu kata. Bardziej wyrafinowaną metodą było rozciąganie skazańca na tzw. hiszpańskim łożu. Po takim "zabiegu" torturowana osoba była nawet o kilkanaście centymetrów dłuższa, ale na nogach ustać nie mogła. Bo niby jak miała stanąć o własnych siłach z pozrywanymi ścięgnami i stawami?

Przerażająca izba tortur w Międzyrzeczu:

Ciała skazańców wieszano na murach

Równie szokująca była "żelazna dziewica", zwana też "dziewicą norymberską". To skrzynia w kształcie człowieka nabijana od środka ostrymi ćwiekami. Ze specjalnymi rowkami, którymi spływała krew. Szlachetnie urodzonych skazańców nasi przodkowie ścinali toporem lub mieczem, zaś przestępców wywodzących się z gminu po prostu wieszano. Potem ich ciała zwisały z murów ku przestrodze różnej maści grasantów, krzywoprzysięzców i cudzołożników.

Czytaj więcej o zamku w Międzyrzeczu:

Narzędzia tortur, które się nie zachowały

W przedwojennym muzeum w Międzyrzeczu były takie narzędzia tortur, ale się nie zachowały, dlatego trzeba było stworzyć repliki. Fachowcy zrobili je tak perfekcyjnie, że wyglądają, jakby pochodziły z tamtej epoki.

Odkryj tajemnice Lubuskiego:

Izba tortur w Międzyrzeczu. Jak dojechać? - mapa

Izba tortur mieści się w obrębie międzyrzeckiego zamku, czyli niemal w centrum miasta. Na szczęście ruchu tam dużego nie zaznacie, więc dotrzecie bez większych korków. Od Gorzowa to jedynie 30 minut samochodem. Pociągiem dojedziecie tam w około 50 minut. Ze Świebodzina również blisko i "szybko", bowiem trasą S3 to niemal 20 minut drogi. Obiekt jest częścią Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego.

Przeczytaj koniecznie:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Izba tortur w Międzyrzeckim Zamku. To miejsce budzi przerażenie i mrozi krew w żyłach. Musicie je odwiedzić - Gazeta Lubuska

Wróć na gubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto