Kobieta prawie straciła włosy po wizycie u fryzjerki z Gubina. Poszła do sądu... i wygrała. Może dostać 10 tys. zł odszkodowania!

Relację z nietypowej sprawy przedstawiła Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych Baczańska, Szarata Spółka Partnerska z Zielonej Góry. Sytuacja dotyczy zdarzenia z 2018 roku. Wówczas klientka wspomnianej kancelarii wybrała się do fryzjerki, aby rozjaśnić i pofarbować włosy.

- W wyniku źle wykonanego zabiegu nasza klientka zaczęła stopniowo tracić włosy, co na przestrzeni kilku tygodni doprowadziło do ich utraty w blisko 80 proc. - informuje zielonogórska kancelaria. - W konsekwencji poszkodowana była zmuszona diametralnie zmienić swój wygląd, gdyż z długich włosów pozostały jedynie kępki o długości kilku centymetrów. Sama sytuacja odcisnęła piętno na pewności siebie klientki, jej samopoczuciu i kondycji psychicznej oraz doprowadziła do utraty chęci na jakiekolwiek kontakty społeczne.

Kobieta, która straciła większość włosów zdecydowała się pozwać do sądu fryzjerkę z Gubina, która według kancelarii nie poczuwała się do odpowiedzialności.

Finał tej sprawy miał miejsce 15 lutego. Sąd uznał, że fryzjerka popełniła błąd, który przyczynił się do utraty włosów kobiety. Biegły uznał, że nieprawidłowo użyto preparatu do malowania i rozjaśniania włosów. Zapadł wyrok, według którego gubińska fryzjerka będzie musiała zapłacić 10 tys. zł odszkodowania za zniszczenie włosów kobiety. Wyrok nie jest prawomocny. To oznacza, że fryzjerka może odwołać się od decyzji sądu.

Koronowirus w Zielonej Górze. Zakłady fryzjerskie zostały otwarte. Klienci z niecierpliwością czekali na tę chwilę. Teraz czekają w kolejkach i wpisują się na listę wizyt. 18.05.2020:

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• Ponad 1000 dzików do odstrzału. Sprawdzamy jak wygląda sytuacja z ASF w powiecie krośnieńskim i na pograniczu
• Pożar samochodu przy ulicy Kinowej w Gubinie. Nie po raz pierwszy ogień trawił auta przy polsko-niemieckiej granicy
• W tym roku będzie Wiosna nad Nysą w Gubinie? Jeśli tak, to w innym terminie. Rozmawiamy z organizatorami