Krosno Odrzańskie. Lekarz, który pracował pod wpływem alkoholu w szpitalu zostanie zastąpiony. Nowy ordynator zacznie pracować od lutego

Przypomnijmy, że 25 maja, w godzinach wieczornych w szpitalu w Krośnie Odrzańskim pojawiła się policja. Wezwanie dotyczyło lekarza, który miał pracować na dyżurze, będąc pod wpływem alkoholu.

Mundurowych wezwała żona jednego z pacjentów, którego wcześniej lekarz wyrzucił z izby przyjęć. Kobieta w trakcie rozmowy zauważyła, że lekarz dziwnie się zachowuje.

Więcej o tej interwencji pisaliśmy poniżej:

Wspomniany lekarz został odsunięty od pracy, jednak nie na długo. Po dwóch tygodniach wrócił do pracy w szpitalu w Krośnie Odrzańskim. Jak to możliwe?

Po pierwsze, uprawnienia specjalisty nie zostały cofnięte, ponieważ dotąd nie postawiono mu żadnych zarzutów. Prokuratura wciąż bada sprawę i jak się okazuje, może to jeszcze trochę potrwać.

- Jeśli chodzi o sprawę lekarza to postępowanie jest w toku - mówi rzecznik prokuratury okręgowej w Zielonej Górze, Ewa Antonowicz. - Prokuratura wciąż oczekuje na opinie dotyczącą czy doszło do narażenia pacjentów.

Prokuratura czeka na nią już od kilku miesięcy... - Niestety, czas oczekiwania na opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej, to okres średnio około jednego roku do nawet dwóch lat - dodaje E. Antonowicz.

Ponadto szpital w Krośnie Odrzańskim nie chciał się pozbywać lekarza, który jest też ordynatorem oddziału chorób wewnętrznych. Bez zastępstwa oddział, który z trudem otwierano, trzeba byłoby zamknąć, a jego ponowne otwarcie byłoby jeszcze trudniejsze.

- Dla mnie najważniejsze jest utrzymanie pracy oddziału, na którym są pacjenci, jak i troska o to, by oddział istniał - mówiła wówczas prezes ZCM, Jolanta Siwicka. - Mamy obecnie bardzo trudną sytuację, ze względu na brak lekarzy internistów.

W ostatnich miesiącach Zachodnie Centrum Medyczne szukało specjalisty, który mógłby zastąpić opisywanego lekarza na stanowisku ordynatora. Przez długi czas poszukiwania nie przynosiły skutku. Ale w końcu się udało!

- Po wielomiesięcznych poszukiwaniach, licznych spotkaniach i rozmowach znaleźliśmy lekarzy internistów do pracy na oddziale wewnętrznym. Zarówno do pracy codziennej jak i na dyżury - informuje prezes ZCM, J. Siwicka. - Od 1 lutego w naszym szpitalu rozpocznie pracę nowy kierownik Oddziału Wewnętrznego.

Prezes dodaje, że znalezienie specjalisty z odpowiednimi kwalifikacjami było bardzo trudnym zadaniem.

- Oferta pracy na oddziale wewnętrznym nie znikała z tablic ogłoszeń - opowiada J. Siwicka. - Niedobór kadry lekarskiej stanowi olbrzymi problem w Polsce. Odbyłam kilkanaście rozmów, spotkań. Szukaliśmy w całym kraju. Odbierałam telefony z centralnej i południowej Polski. Z początkiem roku znaleźliśmy rozwiązanie.

Tożsamości nowego ordynatora jeszcze nie znamy, ponieważ dopinane są sprawy kontraktowe. Będziemy mogli go przedstawić oficjalnie na początku lutego.

Dopytujemy o specjalistę, którego dotyczył incydent z maja 2021 roku. - Od tamtej sytuacji nie było żadnych kłopotów - zapewnia J. Siwicka.

- Pan doktor do dzisiaj bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków i uznaliśmy, że do momentu znalezienia nowego ordynatora będzie kierował oddziałem - mówi prezes ZCM. - Dzięki temu nie stanęliśmy w trudnej sytuacji zamykania
oddziału i ewakuacji pacjentów.

Czy po zatrudnieniu nowego ordynatora wspomniany lekarz będzie pracował w szpitalu w Krośnie Odrzańskim? Nie. Wciąż jednak obowiązuje umowa z doktorem, dotycząca świadczenia usług w poradni pulmonologicznej przy krośnieńskiej placówce, gdzie będzie przyjmował pacjentów.

Lubuskie. Krosno Odrzańskie. Interwencja policji w szpitalu. Lekarz odsunięty od pracy:

CZYTAJ RÓWNIEŻ: