Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Liście przy brzegu jeziora Glibiel, pustki na plaży. Jak wygląda życie kąpieliska w Łochowicach po sezonie?

Mariusz Kapała
Mariusz Kapała
Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Okolice jeziora Glibiel świecą pustkami.
Okolice jeziora Glibiel świecą pustkami. Mariusz Kapała / GL
Plaża przy jeziorze Glibiel to jedno z najpopularniejszych miejsc w regionie w okresie letnim. Na kąpielisko w Łochowicach przyjeżdża czasami tyle osób, że ciężko znaleźć wolne miejsce. Całkiem inaczej wygląda krajobraz w tamtej okolicy po sezonie. Wybraliśmy się kilka dni temu na plażę w Łochowicach i rozmawialiśmy z dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji o posezonowym okresie.

Kąpielisko w Łochowicach w okresie letnim jest miejscem bardzo popularnym. W wakacje, zwłaszcza w weekendy, pojawia się tam mnóstwo osób, które chcą odpocząć na plaży lub ochłodzić się w jeziorze. Bywają takie dni, że ciężko znaleźć sobie miejsce, takie są tam tłumy latem!

Kąpielisko w Łochowicach po sezonie

Gdy z drzew zaczynają spadać liście, a temperatura spadnie na tyle, że kąpiel w jeziorze polecana jest tylko morsom, to kąpielisko w Łochowicach zmienia się w zupełnie inne miejsce. Przechadzamy się po plaży przy jeziorze Glibiel, przy brzegu widać mnóstwo liści. Na pomostach zauważalne są ubytki i uszkodzenia, które powstały w ostatnim czasie i trzeba będzie je naprawić przed startem następnego sezonu. Ludzi oczywiście nie ma, choć pojawiają się sporadycznie: spacerowicze, morsy czy wędkarze.

Kąpieliska dogląda zarządca oraz... okoliczni mieszkańcy

Sezon kąpieliskowy kończy się mniej więcej w połowie września. Wtedy też okolice jeziora Glibiel zaczynają świecić pustkami. - W tym okresie staramy się mieć oko na okolicę. Co jakiś czas sprzątamy na terenie kąpieliska - wymienia dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, Tomasz Struk. - Natomiast prace wiosenne zaczynają się w okolicach marca. Robimy przegląd sprzętu, pomostów, sprawdzamy czy plac zabaw jest uszkodzony, czy trzeba przestawić ślizgawki.

Na przełomie marca i kwietnia zaczynają się prace porządkowe i przygotowanie sprzętu. - W maju wynajmujemy już sprzęt pływający i jest gotowi na odwiedzających - podkreśla T. Struk.

Dyrektor OSiR podkreśla, że życie nie zamiera całkowicie na jeziorze Glibiel. - Wędkarze w tym czasie mogą śmiało łowić na pomostach i skrzętnie z tego korzystają. Do tego dochodzą miłośnicy morsowania. Na terenie kąpieliska pojawiają się też spacerowicze oraz mieszkańcy Łochowic, którzy korzystają z placu zabaw dla dzieci. Ci ostatni też w pewnym sensie "kontrolują" co się dzieje w pobliżu jeziora. Dbają o okolicę. Jeśli coś jest nie tak, to bardzo szybko otrzymujemy sygnał od mieszkańców Łochowic i możemy szybko interweniować. Szczęśliwie nie musimy tego robić zbyt często, ponieważ na szczęście nie dochodzi tam do zbyt wielu poważnych aktów wandalizmu.

Okolice jeziora Glibiel świecą pustkami.

Liście przy brzegu jeziora Glibiel, pustki na plaży. Jak wyg...

Blob Jump w Łochowicach!:

CZYTAJ RÓWNIEŻ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto