LKS Goczałkowice Zdrój
2 (1)
Carina Gubin
0
Bramki: Kazimierowicz (36), Matuszczyk (87).
Carina: Kubasiewicz - Komarnicki, Pietrzczyk, Woźniak, Staszkowian (od 67 min Matuszewski) - Walczak, Antochów, Diduszko, Grzymisławski (od 73 min Guimaraes), Boksiński (od 46 min Poniedziałek) - Haraszkiewicz (od 46 min Kochanowski).
Lider zdominował Carinę. Szybka czerwona kartka
Mecz stał pod znakiem bezdyskusyjnej dominacji LKS. Kulminacyjny moment to druga żółta kartka dla Macieja Diduszki, który się poślizgnął przy wyprowadzaniu piłki, próbował naprawić błąd, ale sfaulował Piotra Ćwielonga i zobaczył czerwień.
Faul był na rogu szesnastki, Ćwielong zagrał wzdłuż linii pola karnego, Mariusz Magiera uderzył lewą nogą, ale został zablokowany. Piłka wyszła na 23 metr, Maciej Kazimierowicz uderzył z pierwszej, lewa noga, półgórny strzał przy słupku, Karol Kubasiewicz próbował, ale uderzenie było bardzo precyzyjne...
Do tego momentu Carina odważnie, wysoko starała się odbierać piłkę i raz za sprawą Konrada Grzymisławskiego doszła do niezłej sytuacji, ale Patryk Szczuka obronił.
Od stanu 1:0 goście cofnęli się na 30-40 metr i tam przyjmowali ataki gospodarzy. Próbowali wychodzić z kontrami, ale nie wypracowali sobie dogodnej okazji.
Druga połowa wyglądała podobnie i jedna z prób rozmontowania obrony przyjezdnych zakończyła się golem. Filip Matuszczyk przejął piłką na 22 metrze, nikt go nie atakował, więc podszedł pod bramkę i uderzył precyzyjnie.
[g][/g]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
promo]1371;1;Polub nas na fb[/promo]
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?