Lubuskie. Światowy Dzień UFO. Oni naprawdę "to" widzieli? Mieszkańcy z regionu opowiadają o dziwnych obiektach na niebie
Okolice Pszczewa: Mieli trójkątne czaszki i podłużne oczy
Jeden z mieszkańców miejscowości znajdujących się w okolicy Pszczewa trzymał się swojego twierdzenia, że... był porwany przez kosmitów. Tak opisywał to zdarzenie: - "Działo się to 1988 roku. Poszedłem sobie, jak co wieczór na spacer z psem. Była gorąca, sierpniowa noc, ale pamiętam, że w tamtej chwili zrobiło mi się zimno. Zaczęła otaczać mnie mnie dziwna mgła i choć znałem swoją okolicę, jak własną kieszeń to zgubiłem się. Szedłem więc w stronę jedynego źródła światła i to co zobaczyłem zmroziło mnie. Było ich trzech, każdy innej wielkości. Mieli czaszki o trójkątnych kształtach, podłużne oczy i koliste usta. Poczułem straszny ból głowy. Był nie do wytrzymania. Zemdlałem. Pamiętam, że obudziłem się następnego dnia pod swoim domem, ale nie wiem, jak się tam znalazłem. Nigdzie nie mogłem znaleźć Modo, swojego psa, więc udałem się w kierunku lasu na poszukiwania. Znalazłem go niedaleko polnej drogi. Był martwy. Nie wiem, jak to wyjaśnić? Po tym zdarzeniu pozostała mi jedynie blizna na lewej ręce" - mówił. ZOBACZ RÓWNIEŻ: 10 dowodów na istnienie UFO