Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maseczki ochronne Gubin. Więcej pań dołącza do Gubińskiej Fali Pomagania i szyje maseczki. Urząd i firma Iwanickich zapewniają materiały

Redakcja
Gubińska Fala Pomagania się rozkręca. Dołączają dodatkowe pani, potrzeba więcej materiału, a pierwsza akcja rozdawania maseczek ochronnych pod marketem cieszyła się dużym zainteresowaniem.
Gubińska Fala Pomagania się rozkręca. Dołączają dodatkowe pani, potrzeba więcej materiału, a pierwsza akcja rozdawania maseczek ochronnych pod marketem cieszyła się dużym zainteresowaniem. Archiwum prywatne
Maseczki ochronne Gubin. W zeszłym tygodniu informowaliśmy o pierwszej akcji rozdawania własnoręcznie uszytych maseczek ochronnych przez grupę Gubińska Fala Pomagania. Więcej pań dołącza do pomocowej akcji. Na swój sposób Gubińską Falę Pomagania wspomaga również Urząd Miasta Gubin oraz firma Iwaniccy Meble Tapicerowane.

Przypomnijmy, że w miniony wtorek wspominaliśmy na naszej stronie internetowej o pierwszej akcji Gubińskiej Fali Pomagania. Grupę założyła Justyna Cal-Chrobak, która zaczęła szyć maseczki ochronne wraz ze swoją córką. W pierwszych kilku dniach zdołały wyprodukować około 500 maseczek. Następnie rozdawały je za darmo przed jednym z gubińskich marketów 14 kwietnia.

Mieszkańcy tłoczyli się, aby zdobyć maseczki ochronne Gubińskiej Fali Pomagania

Zainteresowanie gubinian było ogromne. Na tyle duże, że w pewnym momencie na placu przed sklepem zebrał się tłum ludzi. Każdy chciał maseczkę dla siebie, zapominając o środkach ostrożności i zachowywaniu odstępu.

- Każdy chce się zabezpieczyć i sytuacja na moment wymknęła się spod kontroli - przyznaje pani Justyna. - Na przyszłość będziemy zabezpieczali się przed takim tłumem i poprosimy o pomoc policję.

Pozytywne akcje związane z koronawirusem:

Coraz więcej pań szyje, urząd i firma Iwanickich wspiera Gubińską Falę Pomagania

Jak przyznaje J. Cal-Chrobak, coraz więcej osób dołącza się do Gubińskiej Fali Pomagania. - W samym Gubinie maseczki ochronne szyje już pięć pań - cieszy się gubinianka. - Dołączają również kobiety z okolicznych wsi: 5 pań w Późnej, 1 w Sękowicach i 3 w Nowej Wiosce.

Do tego inicjatywę mieszkanek zaczęła wspierać firma Iwaniccy Meble Tapicerowane w Gubinie. - Pod koniec minionego tygodnia dostaliśmy 1200 metrów taśmy od pana Andrzeja Iwanickiego - mówi J. Cal-Chrobak. - Ponadto Urząd Miasta Gubin zakupi 2 kilometry gumki, abyśmy mogli szyć maseczki dla mieszkańców Gubina i potrzebujących instytucji.

Są też ludzie, którzy pomagają w inny sposób. - Nie wszystkie panie, chcące wspomóc naszą akcję, mają maszyny do szycia. Na apel o pomoc odpowiedziało sporo osób - opowiada J. Cal-Chrobak. - Dwie maszyny zostały udostępnione z Guben, jedna z Czarnowic, pięć z Gubina, jedna z Zielonej Góry od wolontariusza z Widzialnej Ręki. Ponadto stałe współpracuję z grupą Maseczki Zielona Góra. Ostatnio wymieniliśmy się nićmi. Ciągle ofiarują nam flizelinę, troczki, gumki.

Natalia Ślizowska, projektankta z Gorzowa Wlkp., pokazuje, jak uszyć maseczki ochronne:

Zobacz też

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto