Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie trzeba daleko szukać miejsca na krótki relaks. Wypad na weekend pod Krosno Odrzańskie. Gdzie? Do Szklarki Radnickiej

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Jezioro Kąpielowe w Szklarce Radnickiej liczy maksymalnie 5,4 metra głębokości.
Jezioro Kąpielowe w Szklarce Radnickiej liczy maksymalnie 5,4 metra głębokości. Leszek Kalinowski
Szklarka Radnicka w pobliżu Krosna Odrzańskiego (powiat krośnieński). Czym się wyróżnia? Czy to raj dla wędkarzy? Nie tylko. To ciekawa miejscowość, bo wygląda jakby dwie wsie złączyły się w jedną. Jedna nad jeziorem Kąpielowe, druga - wokół stacji kolejowej. Dawniej słynęła z huty szkła, a w czasie drugiej wojny produkowano tu części do niemieckich myśliwców. A dzisiaj?

W czasie pandemii koronawirusa wielu naszych Czytelników szuka miejsc na weekendowe wypady. Zorganizowała się już nawet grupa osób, które przekazują sobie i nam informacje, gdzie warto wyskoczyć na dzień czy parę godzin, by się zrelaksować i pooddychać świeżym powietrzem. Bo ileż można spacerować po miejskim parku czy sąsiadującym z osiedlem lasem?

Szklarka Radnicka - nie każdy od razu trafia nad jezioro

Zielonogórzanie szukają w okolicy ciekawych miejsc. Tym razem Halina Korzonek podpowiedziała nam Szklarkę Radnicką. Niedaleko od Zielonej Góry.
- Najpierw jedziemy na Krosno Odrzańskie, gdzie warto odwiedzić choćby park czy deptak, na którym był nagrywany film "Yuma" z Jakubem Gierszałem i Katarzyną Figurą, a teraz telewizja go przypomina - mówi pani Halina. - W Krośnie kierujemy się na Świebodzin. Myślę, więc że mieszkańcy tych miast - a także Sulechowa - też bywają w Szklarce Radnickiej, bo mają jeszcze bliżej niż zielonogórzanie.
Pani Halina dodaje, że kiedyś była już nad jeziorem Kąpielowym. Ale teraz nie mogła sobie przypomnieć, jak nad nie trafić. Najpierw z głównej drogi skręciła w lewo. Wszak taki był drogowskaz z napisem: Szklarka Radnicka. Zobaczyła stację kolejową Radnica, bloki mieszkalne, małe sklepiki.
- Wieś zadbana, domy z nowymi elewacjami. Perony też odnowione - zauważyła. I wróciła na główną drogę. Tym razem skręciła w pierwszą drogę w prawo, na Sulechów. I dotarła na leśny parking. Stąd też rozlega się piękny widok na jezioro. Jest dziko i spokojnie.

Jezioro Kąpielowe w Szklarce Radnickiej to nie tylko raj dla wędkarzy, ale i spragnionych ciszy, spokoju, kontaktu z przyrodą.
Jezioro Kąpielowe w Szklarce Radnickiej to nie tylko raj dla wędkarzy, ale i spragnionych ciszy, spokoju, kontaktu z przyrodą. Leszek Kalinowski

Szklarka Radnicka: domki, łódki, pomosty...

- Tutaj jest też fajne miejsce. Cisza, spokój, ale ja pamiętam, że tam, gdzie byłam stały domki letniskowe. Było widać przejeżdżające pociągi - tłumaczyła siostrze, którą zabrała na wycieczkę. Wróciła na główną drogę, prowadzącą do Świebodzina i znów skręciła w prawo. Tym razem się udało.
- Zapomniałam, że ta wieś składa się z dwóch części - przyznaje pani Halina.
Nad wodą spotkała dawno niewidzianą koleżankę, która ma tutaj swój domek letniskowy.

Nad jeziorem bowiem oprócz domów mieszkalnych stoją też kempingowe domki. Są pomosty, łódki (prywatne). Nie brakuje siedzących na leżakach osób, które łapią jakiekolwiek promienie słońca.

- Nie jest to Łagów czy Dąbie, ale przynajmniej można liczyć na spokój i ciszę - opowiada pani Halina. - Kolejne miejsce w regionie, które warto odwiedzić w tym trudnym dla wszystkich czasie.

Szklarka Radnicka: raj dla wędkarzy

Na co dzień w Szklarce Radnickiej zamieszkuje około 400 osób. Miejscowość jest zadbana. Gazeta Lubuska od lat opisywała różne inicjatywy podejmowane przez mieszkańców, organizowane zbiórki, urządzony plac zabaw, imprezy integracyjne.

Jezioro o powierzchni ponad 25 hektarów bywa różnie nazywane: Kąpielowe, Cisek, Czyżykowo jest czyste, ale muliste. Znajduje się na terenie Gryżyńskiego Parku Krajobrazowego. To już mówi samo za siebie. Możemy tu więc spotkać dużo ciekawych miejsc spacerowych. Głębokość jeziora wynosi 5,4 metra.

Wędkarze chwalą sobie to miejsce. Mówią, że najczęściej można tu złowić: karasie, szczupaki, płoci, okonie, leszcze, karpie.
Nad jeziorem jest też wiata z ławami, gdzie można usiąść i zjeść posiłek.

Zobacz też film: Nad wodami w Zaborze

ZOBACZ TEŻ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto