UKS Promień Żary- MLKS Volley Gubin 1:3 (14:25,15:25,25:18,19:25).
Promień Żary: Matus, Pokrywiecka, Bernat, Dzierybko, Kozłowska, Polus, Węgier, Świeszczak, Chudzik(libero)
Volley Gubin: Pydys, Sikorska, Pypeć, Szmigiel, Rozecka, Woszak, Kawecka(libero).
Juniorki Promienia Żary tydzień temu ugrały jednego seta z Zielona Górą, dając nadzieję na lepszą grę. Niestety pod dwóch pierwszych odsłonach meczu z Gubinem nic nie wskazywało, że żaranki są w stanie nawiązać z przyjezdnymi jakąkolwiek walkę. Przebudzenie podopiecznych Roberta Penkala jednak nastąpiło i w trzecim secie gospodynie udowodniły, że w siatkówkę grać potrafią i to wcale nieźle. Passa utrzymywała się do połowy seta czwartego i rysowała się nadzieja na tie braek. Niestety przyjezdne wzięły się do roboty i doszły Promyczki, które miały juz całkiem niezłą przewagę punktową. Nie wiem czego przestraszyły się żaranki, ale niestety czwarta odsłonę przegrały do 19, a cały mecz 1:3.-To przyszłościowy zespół, a moje zawodniczki są młodsze od swoich rywalek nieraz o dwa lata. To widać na boisku. Gubin ograł ich w końcówce doświadczeniem i przygotowaniem fizycznym. Szkoda bo tie break był na wyciągniecie ręki-skomentował Robert Penkal, trener Promienia Żary.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?