Rajd rowerowy po gminie Gubin po raz drugi. Prawie 100 osób wzięło udział w wydarzeniu organizowany przez Gubiński Klub Rowerowy "Bidon"

Już rok temu "Bidon" zorganizował pierwszy rajd dookoła gminy Gubin. Impreza cieszyła się sporym zainteresowaniem, jak na imprezę zorganizowaną przez stowarzyszenie, które nie działa zbyt długo.

Pogoda dopisała gubińskim cyklistom. W słoneczną i ciepłą (jak na początek października) sobotę, kolorowy peleton prowadzony przez członków Gubińskiego Klubu Rowerowego wyruszył na 80-kilometrową wycieczkę dookoła gminy Gubin.

Trasa prowadziła od lokalnej Wyspy Teatralnej przez Budoradz, Żytowań, Kosarzyn, Łomy, Chlebowo, Wałowice, Pole, Kaniów, Przyborowice, Dobre, Łazy, Chęciny, Chociejów, Stargard Gubiński, Kujawę, Witaszkowo, Kozów, Luboszyce, Jazów, Grabice, Polanowice i Sękowice. Pętla oczywiście kończyła się w Gubinie.

– Trasa nie należała do najłatwiejszych, ponieważ jechaliśmy po rozmaitej nawierzchni, od komfortowych ścieżek rowerowych, przez asfalt, bruk i leśne, gruntowe ścieżki – komentuje prezes „Bidonu”, Paweł Tomczyk. – Uważam, że nie było łatwo, ale dołożyliśmy wszelkich starań, żeby cała wycieczka odbyła się w komfortowych i bezpiecznych warunkach.

Na uwagę zasługuje fakt, że na szlaku organizatorzy zapewnili trzy tzw. „Pit Stopy”, na których można było skorzystać z alei serwisowej z mechanikiem, a także, na stoisku gastronomicznym, uzupełnić kalorie.

- Docenić trzeba także to, że w rajd wyruszyli przedstawiciele kilku pokoleń, od kilkuletnich dzieci do osób w wieku emerytalnym - podkreśla Tomczyk. - Co ciekawe na start ze swoimi rowerami dotarli ludzie z Lubska, Żagania, Czerwieńska i Zielonej Góry, co świadczy o dużym rozgłosie imprezy i zapotrzebowaniu na tego typu wydarzenia.

- Serce rośnie, gdy pod uwagę weźmiemy to, że w naszym klubie jest ponad 40 członków, z których zdecydowana większość jest mocna zaangażowana w działalność prospołeczną – dodaje Krzysztof Kaciunka, rzecznik prasowy „Bidona”. – Jednak największą frajdę sprawia to, że na propozycję wspólnej wycieczki odpowiedziało prawie 100 osób. Wszyscy byliśmy zaskoczeni tak dużą frekwencją, która jednocześnie stanowi ogromną motywację do dalszego działania i organizacji kolejnych wydarzeń.

Duży udział w przygotowaniu imprezy mieli sponsorzy i partnerzy, czyli Zielonogórski Rynek Rolno-Towarowy, Miasto Gubin, Pizzeria „U Zeusa”, Sklep rowerowy „Bike Brothers GIANT”, Świat Prasy Gubin, Hurtownia Warzyw i Owoców (przy ul. Lubelskiej), Firma ZED oraz Koło Gospodyń Wiejskich w Chlebowie.

- Pierwszy raz brałem udział w wyjeździe rowerowym organizowanym przez gubiński „Bidon” i muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem – podsumowuje Andrzej Dłubała z Lubska. – Jestem doświadczonym rowerzystą, który brał udział w wielu podobnych imprezach, a jakiś czas temu dotarłem jednośladem na Hel. Urzekła mnie atmosfera, pozytywne nastawienie członków klubu oraz fachowe dopięcie wszystkiego na „ostatni guzik”. Z pewnością jeszcze nie raz skorzystam z oferty przygotowanej przez „Bidon”.

- Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że aktualny rok jest niezwykle skomplikowany przez panującą pandemię COVID-19, dlatego możliwość udziału w II Rajdzie dookoła Gminy Gubin była dla wielu ludzi odskocznią i sposobem na odstresowanie się - zauważa prezes Tomczyk. - Wiele wskazuje na to, że przyszłoroczna edycja imprezy przekroczy magiczną granicę 100 uczestników.

Zielona Góra, Rowerem przez Lubuskie, Świdnica: