Rok temu w Krośnie Odrzańskim mieszkańcy zrobili wiec poparcia dla funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy byli na granicy z Białorusią

Rok temu sytuacja na granicy polsko-białoruskiej była bardzo napięta. Stacjonowali tam m.in. funkcjonariusze oraz funkcjonariuszki Straży Granicznej, w tym również Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej w Krośnie Odrzańskim.

Rok temu, 15 listopada 2021 roku, w Krośnie Odrzańskim, na placu Unii Europejskiej został zorganizowany wiec solidarności i poparcia dla funkcjonariuszy oraz funkcjonariuszek Straży Granicznej, na który zapraszał poseł na Sejm - Jacek Kurzępa.

Na zaproszenie posła w Krośnie Odrzańskim odpowiedzieli nie tylko mieszkańcy, ale również włodarze miasta i powiatu w postaci burmistrza Krosna Odrzańskiego, Marka Cebuli oraz starosty krośnieńskiego, Grzegorza Garczyńskiego.

- Kto jak nie my, mieszkańcy miasta, w którym znajduje się dowództwo Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej, powinniśmy dzisiaj tu być, wyrazić swoje poparcie, solidarność oraz troskę o funkcjonariuszy i funkcjonariuszki, strzegących integralności granic naszej ojczyzny - mówił poseł Kurzępa.

Był również wdzięczny burmistrzowi i staroście. - Dziękuję za Waszą obecność. To ważne, że spotykamy się tutaj bez względu na to, z jakimi frakcjami politycznymi się utożsamiamy. Po prostu jesteśmy Polakami i dzisiaj nasza wspólna troska o funkcjonariuszy, żołnierzy, oficerów i innych formacji mundurowych jest naszą wspólną troską - mówił Kurzępa.

Głos zabrał również burmistrz Marek Cebula. - Ta sprawa dotyka naszych rodzin, naszych najbliższych - podkreślał. - Krosno Odrzańskie od wielu lat było miastem garnizonowym. Wszyscy mamy kogoś, kto był związany ze służbami mundurowymi. Polska to nasz wspólny dom i powinniśmy zawsze go wspólnie bronić, a także okazywać wyrazy takiej solidarności jak dzisiaj.

- Wśród nas są mieszkańcy Krosna Odrzańskiego, którzy pracują między innymi w Nadodrzańskim Oddziale Straży Granicznej i część z nich znajduje się na wschodniej granicy - zabrał głos starosta G. Garczyński. - Dziękujemy i wyrażamy uznanie za odważną i niebezpieczną służbę, szczególnie w dzisiejszych czasach.

Obecni na wiecu odśpiewali hymn oraz Rotę. - To było kolejne spotkanie "Murem za mundurem" - podsumował J. Kurzępa. - Wielu naszych znajomych czy członków rodzin pracuje w Straży Granicznej. Lękamy się o nich, troszczymy i dziękujemy za ich poświęcenie. Mamy nadzieję, że wrócą do domu cali i zdrowi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: