Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszył proces w sprawie zamordowanego Mariana M. z Krosna Odrzańskiego. Miała go zabić konkubina, ale... zmieniła zeznania

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Rozpoczął się proces w sprawie morderstwa w Krośnie Odrzańskim. Kto zabił Mariana M.?
Rozpoczął się proces w sprawie morderstwa w Krośnie Odrzańskim. Kto zabił Mariana M.? Archiwum Polskapress
Sprawa Mariana M. z Krosna Odrzańskiego ciągnie się od ponad roku. 66-latek najpierw był uznawany za zaginionego. Później 41-letnia kobieta, konkubina Mariana M., miała się przyznać do zamordowania mężczyzny. Ruszył proces w tej sprawie i kobieta... zmieniła zeznania, ponieważ ciała krośnianina nadal nie znaleziono.

Przypomnijmy, że 66-letni Marian M. został uznany za zaginionego pod koniec 2021 roku. Jak informowała policja z Krosna Odrzańskiego, prowadząca poszukiwania, mężczyzna opuścił dom rodzinny i nikogo nie poinformował o celu podróży.

W marcu 2022 roku ruszyły poszukiwania na Odrze. W sprawę zaangażowała się też prokuratura. Jak się okazało, Marian M. już nie żył. Do morderstwa przyznała się 42-latka, która była konkubiną 66-latka.

Kobieta została przesłuchana, ponieważ syn Mariana M. złożył zawiadomienie do prokuratury, dotyczące możliwego zabójstwa mieszkańca Krosna Odrzańskiego. Jako potencjalną sprawczynię wskazał właśnie Katarzynę K., konkubinę Mariana M. Syn ofiary podejrzewał kobietę, ponieważ wielokrotnie pytał o ojca, a 42-latka ciągle zmieniała wersje wydarzeń.

W końcu Katarzyna K. przyznała się do zabójstwa, do którego miało dojść w jednym z mieszkań przy ulicy Podgórnej. Według jej zeznania Marian M. miał iść w jej kierunku z nożem w ręku. Kobieta zauważyła go jednak w odbiciu w lustrze, odwróciła się, chwyciła jego rękę i wbiła nóż w jego szyję. Następnie miała owinąć ciało mężczyzny w worek na śmieci, folię i kołdrę. Sama miała też wynieść mężczyznę, który ważył ok. 90 kilogramów, zapakować go do bagażnika, wywieźć nad Odrę w okolicach Osiecznicy i wyrzucić zwłoki do rzeki.

- Podczas składania wyjaśnień kobieta przyznała się do zarzutu. Grozi jej dożywocie - powiedziała w marcu Polskiej Agencji Prasowej, rzecznik zielonogórskiej prokuratury, Ewa Antonowicz.

Odrę przeszukiwano kilka razy. Ciała nie znaleziono

Ciała Mariana M. do tej pory nie udało się znaleźć, chociaż kilkukrotnie prowadzone były poszukiwania, w które zaangażowani byli strażacy oraz płetwonurkowie. Najpierw skupiono się na przeczesywaniu odcinka Odry w okolicach Krosna Odrzańskiego i Osiecznicy, później przeszukiwano fragmenty rzeki Bóbr w okolicach Starego Raduszca.

3 lutego 2023 roku zorganizowano kolejną akcję poszukiwawczą, koordynowaną przez Komendę Powiatową Policji w Krośnie Odrzańskim. Tym razem strażacy z użyciem sonarów, a także grupa nurków, sprawdzali Nysę Łużycką koło Gubina. Bez skutku...

Pod Krosnem Odrzańskim prowadzone były poszukiwania. Nadal nie znaleziono ciała zamordowanego 66-latka

Ruszył proces w sprawie Mariana M.

Skoro do tej pory nie znaleziono ciała Mariana M., to jedynym dowodem na zabójstwo 66-latka były zeznania jego konkubiny. Kobieta w sądzie... zmieniła zeznania.

Jak podaje portal pościgi.pl, Katarzyna K. nie przyznała się do winy. Mówiła o tym, że w domu dochodziło do aktów przemocy. Dlaczego więc wcześniej mówiła, że zabiła Mariana M.? Powiedziała, że jeden z policjantów z Gorzowa Wielkopolskiego miał ją zastraszać i nakłaniać do przyznania się do winy. Dodała również, że "chroni kogoś bliskiego sercu".

Synowie ofiary są przekonani, że Katarzyna K. brała udział w zabójstwie Mariana M., ale nie działała sama, ponieważ nie byłaby w stanie pozbyć się ciała. Mówili, że kobieta sprzedała samochody 66-latka.

- Ona dobrze wie, gdzie jest ciało mojego ojca - powiedział jeden z synów Mariana M.

Czekamy na dalszy ciąg sprawy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto