Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Scott Jurek: W Dolinie Śmierci było mi ciężko. Ale trudniejsze okazały się góry...

Krzysztof Ulanowski
Jurek w czasie poznańskiego maratonu
Jurek w czasie poznańskiego maratonu
Ze Scottem Jurkiem, o maratonach, nowej książce i wegańskiej diecie rozmawia Krzysztof Ulanowski.

Przyjechałeś do Poznania i Warszawy w związku z promocją Twojej książki "Jedz i biegaj”?
Tak, książka właśnie ukazała się w Polsce, co dla mnie ma szczególne znaczenie, w związku z moim polskim pochodzeniem – moi dziadkowie byli Polakami.

Mówisz trochę po polsku?
Mniej niż trochę – znam dosłownie kilka słów, jak "dawaj”, "dziękuję” czy "dobrze” [te trzy słowa Scott Jurek powiedział w naszym języku – red.].

Bardzo dobrze! Biegniesz w poznańskim maratonie. Na jaki czas się nastawiasz?
Biegnę tu dla przyjemności i nie zamierzam się śpieszyć. Myślę, że dotrę do mety w jakieś trzy godziny 20 minut [w rzeczywistości Scott nie wytrzymał i pobiegł nieco szybciej, choć i tak sporo poniżej swoich możliwości – red.].

Zobacz także: 13 Poznań Maraton - przeżyj to jeszcze raz

Maraton dla większości stanowi ogromne wyzwanie, a Ty biegasz ultramaratony...
Człowiek jest stworzony do biegania, a jeśli zdrowo się odżywia, czyli unika śmieciowego jedzenia, jest w stanie pokonywać tak duże dystanse. Będąc weganinem, wygrałem Spartathlon, 245-kilometrowy wyścig z Aten do Sparty. Pobiłem rekord Stanów Zjednoczonych, przebiegając w ciągu 24 godzin ponad 266 km. Dwukrotnie ścigałem się z Indianami Tarahumara w 80-kilometrowym biegu w meksykańskim Miedzianym Kanionie, raz wygrywając, a raz zajmując drugie miejsce za miejscowym biegaczem Arnulfo Quimare. Siedem razy z rzędu wygrałem w Western States Endurance Run, 161-kilometrowym ultramaratonie po górach Sierra Nevada.

Polska kuchnia oparta jest na mięsie i z pewnością wielu Polakom będzie bardzo trudno uwierzyć, że można biegać tak długie dystanse, jednocześnie żywiąc się po wegańsku. Co konkretnie jesz?
Konkretne przepisy znajdują się w mojej książce. Są one oparte m.in. na ryżu, pełnoziarnistej mące, tofu, awokado, soczewicy, hummusie i oliwkach. Lubię kuchnię meksykańską, hinduską i śródziemnomorską, ale podoba mi się także polska – macie dużo prostych dań opartych na warzywach.

Pochodzisz z płaskiej niczym Poznań i Warszawa Minnesoty, ale biegasz najczęściej po górach. Dlaczego?
Owszem, pochodzę z Minnesoty, ale teraz mieszkam w Boulder w stanie Kolorado, u stóp Gór Skalistych. A bieganie po górach to coś pięknego –_obcujesz z naturą i jednocześnie patrzysz na świat z wysoka.

A przy tym narażasz się na różnego rodzaju niebezpieczeństwa...
Niebezpieczeństwo to też część życia, to rodzaj testu, wyzwania. Pokonujesz je, a to przecież pozytywne doświadczenie. W tym sensie niebezpieczeństwo jest czymś dobrym.

W swojej książce opowiadasz, jak pokonałeś własną słabość pośrodku kalifornijskiej Doliny Śmierci, podczas ultramaratonu Badwater. Czy to było najtrudniejsze z Twoich sportowych doświadczeń?
W Dolinie Śmierci było bardzo ciężko, z uwagi na ekstremalnie wysokie temperatury. Ale jeszcze trudniejszy był na przykład stumilowy bieg przez Góry Skaliste – The Hardrock Hundred Mile Endurance Run – czy też 166-kilometrowy Ultra-Trail du Mont-Blanc w Alpach.

W książce piszesz o samotności ultramaratończyka podczas trwającego wiele godzin biegu przez góry.
Z jednej strony rzeczywiście tak jest, że bieganie ultramaratonów to sport dla indywidualistów, ale z drugiej strony sam się zdziwiłem, że moi najlepsi przyjaciele to koledzy z tras biegowych. Mam taki zwyczaj, że po zwycięskim biegu czekam na mecie na pozostałych zawodników – żeby uścisnąć im dłoń i w ten sposób okazać szacunek.

A może wystartujesz w jakimś biegu w polskich górach?
Myślę o tym. Dużo słyszałem o Tatrach i chciałbym tam pobiegać. Ty sugerujesz Karkonosze na Śląsku, gdzie corocznie organizowany jest maraton. Dzięki. Pomyślę. To może być ciekawa przygoda.

***
Na świecie nie brakuje zawodów biegowych na dystansach dłuższych niż 42,2 km. W Ameryce Północnej najbardziej znane to Badwater Ultramarathon w Dolinie Śmierci (217 km), Hardrock Hundred Mile Endurance Run w Górach Skalistych, Western States Endurance Run w Sierra Nevada i meksykański Copper Canyon Ultramarathon w Sierra Madre Occidental. W Europie szczytem marzeń ultrasa jest udział w alpejskim Ultra-Trail du Mont-Blanc lub greckim Spartathlonie. W Polsce cieszące się szacunkiem biegi ultra to m.in. Kaliska Setka, Sudecka Setka w Górach Wałbrzyskich i Kamiennych, Bieg Rzeźnika w Bieszczadach (80 km), Bieg 7 Dolin w Beskidzie Sądeckim (100 km) i odbywająca się od 2011 r. Transjura w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej (164 km).

Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY


Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto