Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Społeczny Monitoring Odry. Stowarzyszenie 515 chce zainstalować stację badawczą przy rzece i informować o jej stanie mieszkańców

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Społecznicy będą monitorować Odrę. Nie chcą dopuścić do kolejnej katastrofy ekologicznej.
Społecznicy będą monitorować Odrę. Nie chcą dopuścić do kolejnej katastrofy ekologicznej. Urząd Miasta w Krośnie Odrzańskim
Stowarzyszenie 515 w Krośnie Odrzańskim, a także Koalicja Ratujmy Rzeki i Czas na Odrę uruchomiły akcję pod nazwą Społeczny Monitoring Odry. Mają m.in. zamiar zainstalować stację badawczą przy rzece oraz informować mieszkańców o sytuacji na Odrze.

Na początku sierpnia 2022 roku w Lubuskiem pojawiły się pierwsze śnięte ryby na Odrze. Wędkarze informowali o ogromnych ilościach. Przez następne dni z rzeki wyłowiono tony martwych ryb. Ekolodzy mówili o katastrofie ekologicznej na Odrze. Społecznicy chcą teraz wziąć sprawy w swoje ręce, monitorując stan Odry i przekazując informacje mieszkańcom. Stąd inicjatywa Społeczny Monitoring Odry.

- Potrzebujemy rzetelnych danych o stanie wody w Odrze, a wyniki monitoringu muszą być powszechnie dostępne dla wszystkich - mówi Magdalena Bobryk, Prezes Stowarzyszenia 515 w Krośnie Odrzańskim. - Jeszcze w tym roku chcemy stworzyć punkt monitorujący podstawowe parametry wody w trybie ciągłym, zdigitalizowanym i dostępnym dla wszystkich zainteresowanych.

Społeczny Monitoring Odry - na czym będzie polegał?

- Dla nas, mieszkańców terenów nadodrzańskich, uruchomienie działań monitorujących rzekę Odrę nie tylko zwiększa nasze poczucie kontroli i bezpieczeństwa, ale również pobudza inne samorządy i organizacje wzdłuż Odry do podobnych działań na rzecz rzek - dodaje M. Bobryk. - Świadectwo sprawczości społeczników być może przyczyni się również do przyspieszenia uruchomienia systemowej pomocy rzekom.

Co SMO wniesie poza dostępem do danych?

  • aktywnie włączy obywateli i organizacje w działanie strażnicze,
  • poszerzy wiedzę z zakresu ochrony wód i interwencji,
  • uruchomi proces sieciowania organizacji i społeczników wokół planu odbudowy Odry po katastrofie.

Nie tylko członkowie Stowarzyszenia 515, Koalicji Ratujmy Rzeki oraz Czas na Odrę będą pracować nad Społecznym Monitoringiem Odry. Wspomaga ich WWF Polska, które organizować będzie szkolenia oraz warsztaty dla wolontariuszy zainteresowanych badaniem parametrów wody

- Skuteczny monitoring jest podstawą ochrony ekosystemów rzecznych. Powinien on opierać się na trzech filarach: technologiach pozwalających monitorować parametry wody, systemie wczesnego ostrzegania o nieprawidłowościach w pomiarach oraz natychmiastowym podejmowaniu działań interwencyjnych w razie wykrytych skażeń lub zanieczyszczeń. A skuteczność tego monitoringu może zapewnić tylko pełen dostęp społeczeństwa do danych z badań. I to właśnie robi Stowarzyszenie 515 km Odry. Projekt SMO zapewni wszystkie te warunki. - mówi dr Alicja Pawelec z WWF Polska.

Szkolenia do 10 października. A potem?

W ramach Programu Aktywni Obywatele - Fundusz Regionalny #ZATRURA, który jest finansowany przez przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG i realizowany przez Stowarzyszenie 515, prowadzona jest rekrutacja wolontariuszy, szkolenie ich, a także wyposażenie w odpowiedni sprzęt. Do akcji można się zgłosić za pomocą formularza dostępnego na
stronie www.monitoringodry.org

- Docelowo chcemy prowadzić działania strażnicze Odry zarówno z powietrza (loty tronem), jak i przy/w rzece (czujniki, kamery, sondy) - wymienia prezes Stowarzyszenia 515. - Posiadamy już wykwalifikowanych pilotów drona, ograniczeniami na tym etapie są wyłącznie środki na zakup odpowiedniego, profesjonalnego sprzętu, zabezpieczenie i przeszkolenie wolontariuszy.

A co później? W planach jest uruchomienie pierwszej zdigitalizowanej stacji monitorującej podstawowe parametry wody w trybie ciągłym planujemy jeszcze w tym roku. Korzystać z niej będą organizacje społeczne, samorządy, szkoły, służby ratunkowe, instytucje badawcze i naukowe, niezależni eksperci i badacze.

Stacja badawcza będzie wyposażona w pomiary, niezbędne do szybkiej oceny jakości wody w Odrze oraz zachodzących zmian, tych naturalnych i tych, do których przyczynił się człowiek. Wśród mierzonych parametrów znajdzie się przewodność, która jest ściśle powiązana z zawartością soli, tlen – informujący o aktywności organizmów prowadzących fotosyntezę, ale też o niebezpiecznych zjawiskach, takich jak przyducha. Odczyn wody z kolei pozwoli śledzić m.in. aktywność fitoplanktonu (w tym niebezpieczne zakwity), ale także da informacje o obecności substancji alkalicznych, czy też kwaśnych, które mogą znaleźć się w wodzie wskutek zrzutów przemysłowych. Pozostałe, istotne dla monitorowania stanu rzeki parametry to mętność wody, absorbancja UV, zawartość azotanów, amoniaku czy chlorofilu.

- Oczywiście ważne jest również to, by każdy mógł spojrzeć na wykresy i zobaczyć co się w danym momencie dzieje z rzeką. Właśnie ta dostępność danych pozwoliła, w oparciu o dane ze stacji monitoringowej we Frankfurcie nad Odrą, postawić trafne hipotezy co do przyczyn katastrofy, na długo przed oficjalnym stanowiskiem strony niemieckiej, czy polskiej - wyjaśnia dr inż Łukasz Weber z WWE Polska.

- By umiejętnie interpretować dane ważna jest wiedza w tym zakresie. Dlatego docelowo na stronie, która będzie prezentowała wyniki on-line znajdą się również komentarze pozwalające osobom, nie zajmującym się na co dzień tą tematyką wyciągać wnioski - dodaje M. Bobryk ze Stowarzyszenia 515

.

Dodatkowo w trakcie planowanych warsztatów szczegółowo zostaną omówione poszczególne parametry monitorowania jakości wody, by każdy zainteresowany wiedział co znaczą ich zmiany, jakie mogą być przyczyny tych zmian oraz co można zrobić, by przeciwdziałać negatywnym skutkom.

PZW też będzie pomagać monitorować Odrę

Przy pracach związanych ze stacją swoją gotowość zadeklarowały władze samorządowe. O przyłączeniu się do akcji zadeklarowała również Prezes PZW - Beata Olejarz.

- Jako jedna z największych organizacji pozarządowych działających nad rzeką Odrą, widzę ogromną potrzebę aktywnego włączenia naszej organizacji do akcji Społecznego Monitoringu Odry zainicjowanej na 515 kilometrze Odry - mówi Beata Olejarz.

- Posiadamy ogromny potencjał w wędkarzach, którzy pierwsi zawsze widzą zmiany na rzekach, dysponujemy również sprzętem, który możemy wspólnie wykorzystywać, jednocześnie potrzebujemy danych o aktualnych parametrach wody, by móc świadomie
decydować o prowadzonych działaniach na rzece - dodaje Prezes PZW, Beata Olejarz. - Stacja stałego monitoringu wody potrzebna jest nam wszystkim od zaraz. Katastrofa na Odrze przyczyniła się do budowania relacji i komunikacji pomiędzy nadodrzańskim organizacjami, której do tej pory nie było. Synergia działań wokół dbania o dobry stan rzek spowoduje sprawniejsze, bo skoordynowane i szybsze działania wokół sytuacji kryzysowych, choć tych nie chciałabym już doświadczać więcej na żadnej rzece w Polsce.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto