- Mamy pecha, że Nicki doznał kontuzji, ale Martin Smolinski ostatnio jest w dobrej formie, jeśli będzie miał dobry dzień, to dorzuci sporo punktów – mówił przed meczem Martin Vaculik, najlepszy w tym sezonie zawodnik Falubazu. – My nie jesteśmy pod presją, uważam, że wrocławianie są tymi, którzy muszą, a my możemy i chcemy. Mamy komfort w postaci psychicznego luzu. Uważam, że to będzie dla nas dobry mecz, zrobimy wszystko, żeby wygrać jak największą różnicą punktów.
PRZECZYTAJ TEŻ:Bartosz Zmarzlik znów na czele Grand Prix [ZDJĘCIA]
Co do Martina Smolinskiego - był to jego debiut w ekstralidze w barwach zielonogórskiej drużyny, choć kontrakt z Falubazem wiąże go od ponad półtora roku. Niemiecki zawodnik okazał się niezłym „walczakiem”. Cały tydzień cierpiał po wypadku w Grand Prix Challenge, rehabilitował się, dzień przed meczem w Zielonej Górze wystartował w Grand Prix Niemiec, ale tam mu nie szło. Z powodu bólu pleców nawet wycofał się z zawodów. Na zielonogórskim torze bardzo się starał i należy przyznać, że swoje zrobił. Największe brawa należą mu się za walkę w dziewiątym wyścigu, w którym nękając ostrymi atakami „zamęczył” Maksa Fricke’a dzięki czemu Falubaz wygrał podwójnie i doprowadził do remisu 27:27. Bo wcześniej było tak, że częściej prowadzili goście, po trzecim biegu nawet sześcioma punktami (12:6).
W 11. gonitwie kapitalnie pojechali Michael Jepsen Jansen i Piotr Protasiewicz, dlatego zielonogórzanie odzyskali prowadzenie utracone w drugim wyścigu. Tu uwaga: „Protasa” możemy usprawiedliwić za słabsze wyścigi, bo ponoć kapitan Falubazu zmagał się z jakimś wirusem, a do tego był poobijany po wypadku w Szwecji.
Goście jednak natychmiast wyrównali, remis był też po 12. biegu (36:36). Ale wtedy znów błysnął Piotr Protasiewicz i Martin Vaculik. Miejscowi prowadzili 41:37. W ostatnim wyścigu kolejny raz kapitalnie pojechał najlepszy zawodnik meczu Michael Jepsen Jensen. A po fatalnym błędzie Vaclava Milika punkt dorzucił Martin Vaculik. Przewaga zielonogórzan zamknęła się na sześciu punktach. W najbliższą niedzielę rewanż we Wrocławiu.
STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA - BETARD SPARTA WROCŁAW 48:42
Stelmet Falubaz: Martin Vaculik 11+1 bonus (3,2,3,2*,1), Martin Smolinski 4+1 (1,0,2*,1), Michael Jepsen Jensen 13 (1,3,3,3,3), Piotr Protasiewicz 5+1 (0,0,2*,3,0), Patryk Dudek 11 (3,3,2,0,3), Damian Pawliczak 1 (0,1,0), Norbert Krakowiak 3+1 (1,2*,0).
Betard Sparta: Tai Woffinden 10+1 bonus (2,1*,3,2,1), Jakub Jamróg 5+1 (0,2,1,2*), Vaclav Milik 7+1 (2*,2,0,3,0), Max Fricke 5 (3,0,1,1,-), Maciej Janowski 6+1 (1,3,1,0,1*), Maksym Drabik 7+1 (3,1,1*,2), Przemysław Liszka 2+1 (2*,0,0).
PRZEBIEG MECZU
1. wyścig – Vaculik, Woffinden, Smolinski, Jamróg – 4:2
2. wyścig – Drabik, Liszka, Krakowiak, Pawliczak – 1:5 (5:7)
3. wyścig – Fricke, Milik, Jensen, Protasiewicz - 1:5 (6:12)
4. wyścig – Dudek, Krakowiak, Janowski, Liszka – 5:1 (11:13)
5. wyścig – Jensen, Jamróg, Woffinden, Protasiewicz – 3:3 (14:16)
6. wyścig – Dudek, Milik, Pawliczak, Fricke – 4:2 (18:18)
7. wyścig – Janowski, Vaculik, Drabik, Smolinski – 2:4 (20:22)
8. wyścig – Woffinden, Dudek, Jamróg, Krakowiak – 2:4 (22:26)
9. wyścig – Vaculik, Smolinski, Fricke, Milik – 5:1 (27:27)
10. wyścig – Jensen, Protasiewicz, Janowski, Liszka – 5:1 (32:28)
11. wyścig – Milik, Jamróg, Smolinski, Dudek – 1:5 (33:33)
12. wyścig – Jensen, Woffinden, Drabik, Pawliczak - 3:3 (36:36)
13. wyścig – Protasiewicz, Vaculik, Fricke, Janowski- 5:1 (41:37)
14. wyścig – Dudek, Drabik, Janowski, Protasiewicz – 3:3 (44:40)
15. wyścig – Jensen, Woffinden, Vaculik, Milik - 4:2 (48:42)
OBEJRZYJ: Martin Vaculik po wygranym meczu Falubazu ze Spartą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
