Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straciła jedną nogę, a może stracić drugą. Justyna z Krosna Odrzańskiego potrzebuje pomocy. Ruszyła zbiórka, ale zostało mało czasu!

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Justyna może stracić drugą stopę, jeśli nie przejdzie kosztownego zabiegu. Można jej pomóc!
Justyna może stracić drugą stopę, jeśli nie przejdzie kosztownego zabiegu. Można jej pomóc! Archiwum prywatne
Justyna z Krosna Odrzańskiego ma cukrzycę i może przez nią stracić drugą nogę. Można ją jeszcze ocalić, ale potrzebna jest kosztowna operacja, którą trzeba wykonać za kilka dni. Ruszyła zbiórka pieniędzy na zabieg, ale zostało mało czasu!

Justyna ma 36 lat, córkę z autyzmem i cukrzycą. Tę ostatnią dziewczynka odziedziczyła po matce. To właśnie przez cukrzycę mieszkanka Krosna Odrzańskiego znalazła się w trudnej sytuacji. Ta choroba sprawiła też, że w przeszłości kobieta straciła jedną stopę. Teraz może stracić drugą.

- W 2013 roku otarłam się o śmierć. Ne tylko swoją, bo zginąć też mogła moja córka. Byłam w ciąży, kiedy pojawiły się komplikacje zdrowotne. Wtedy nogi nie udało się uratować... - opowiada pani Justyna.

W 2013 roku cukrzyca spowodowała u niej zapalenie kości. Niestety po półtorarocznej walce z chorobą, mimo przeprowadzonych wielu operacji, Justyna straciła lewą nogę. A poród był przyspieszony (córka pani Justyny przyszła na świat w 25 tyg.) i jak napisaliśmy na początku - dziewczynka ma autyzm i zmaga się z cukrzycą.

Cukrzyca zaatakowała drugą stopę

Około rok temu stan zdrowia, a dokładniej drugiej stopy pani Justyny zaczął się pogarszać. - Przeszłam już kilkanaście zabiegów. Bolesnych. Usuwane były ścięgna oraz staw w tej stopie. Leczenie trwa już bardzo długo i zaczęło się to też odbijać na sercu oraz nerkach - opowiada mieszkanka Krosna Odrzańskiego.

Przede wszystkim jednak leczenie nie pomogło, bo wciąż pani Justynie grozi utrata stopy. Jest jednak szansa na jej uratowanie.

Justyna może stracić drugą stopę, jeśli nie przejdzie kosztownego zabiegu. Można jej pomóc!

Straciła jedną nogę, a może stracić drugą. Justyna z Krosna ...

Zostało mało czasu. Potrzeba 40 tys. zł!

- Jedynym ratunkiem jest przeszczep fragmentów kości i grubych płatów skóry wraz z mięśniami, naczyniami - opowiada kobieta. Zabieg może jednak wykonać tylko specjalista z Gliwic. Kłopot w tym, że tego typu operacja nie jest refundowana, przynajmniej w przypadku pani Justyny (zabieg jest refundowany dla osób poniżej 18 roku życia i dla osób onkologicznych).

Koszt takiej operacji to 40 tys. zł. Została uruchomiona zbiórka pieniędzy. - Pierwotnie mieliśmy 30 dni na zebranie pieniędzy, ale ten czas się skurczył - mówi pani Justyna.

Lekarz stwierdził, że trzeba przeprowadzić zabieg możliwie jak najszybciej, ponieważ im dłużej będzie czekał, tym większa szansa na niepowodzenie. Operacja odbędzie się 20 sierpnia. Pozostało więc kilka dni, ale wciąż brakuje pieniędzy. Panią Justynę można wspomóc pod poniższym linkiem:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto