Rozpoczęła się akcja gliwickiej policji pod kryptonimem "Prędkość". Funkcjonariusze w trakcie jej trwania sprawdzą, czy kierujący stosują się do przestrzegania ograniczeń prędkości, ale nie tylko. Jak wynika z informacji przekazanych przez Komendę Miejską w Gliwicach na terenie miasta ustawią się liczne patrole, które wraz z upływem dnia będą zmieniały swoje położenie.
- Podczas kontroli funkcjonariusze będą sprawdzać także stosowanie pasów bezpieczeństwa i urządzeń do bezpiecznego przewożenia dzieci, stan techniczny pojazdów i przestrzeganie przez kierujących przepisów ruchu drogowego - informuje gliwicka policja.
W trakcie działań wyznaczeni policjanci wykorzystają wszelki możliwy sprzęt w tym m.in. videorejestratory, ręczne mierniki i alkotesty.
- Celem tego typu działań jest profilaktyka ogólna i zapobieganie wypadkom drogowym oraz przestrzeganie obowiązujących przepisów prawnych przez uczestników ruchu. Pamiętać należy, że niezdyscyplinowani kierowcy w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych - dodaje policja.
Drogowe "rekordy" gliwickiego kierowcy i surowa kara
O sensie takich akcji może świadczyć wczorajsza kontrola, do której doszło we wsi Wilcza (pow. gliwicki). Funkcjonariusze tuż przed południem w terenie zabudowanym odnotowali niechlubny rekord pewnego mieszkańca Gliwic.
- Jadąc mercedesem CLS 40-latek przekroczył dozwoloną prędkość o blisk 100 km/h , jadąc dokładnie 144 km/h. Policjanci zatrzymali mężczyźnie uprawnienia na 3 miesiące, przyjął też mandat w wysokości 2500 zł. Jego punktacja w systemie wzrosła o 15. Z uwagi na pęknięcie przedniej szyby pojazdu, kierowcy zatrzymano również dowód rejestracyjny - informuje gliwicka policja.
Optymizmem nie napawa fakt, że mężczyzna w przeszłości miał już zatrzymywane prawo jazdy za wykroczenia drogowe.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?