Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamek Piastowski w Krośnie Odrzańskim pada. Runęła wschodnia ściana. Czas zabija zabytek, a pieniędzy na jego ratowanie jest za mało

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Runęła wschodnia ściana Zamku Piastowskiego w Krośnie Odrzańskim. Potrzeba więcej pieniędzy na ratowanie zabytku.
Runęła wschodnia ściana Zamku Piastowskiego w Krośnie Odrzańskim. Potrzeba więcej pieniędzy na ratowanie zabytku. UM Krosno Odrzańskie
Krosno Odrzańskie. Runęła ściana wschodnia Zamku Piastowskiego. Brzmi jak komunikat z oblężenia. Zabytkowego obiektu nie atakuje jednak żadne wojsko, tylko... czas. I ten jest coraz skuteczniejszy w swoim natarciu. Gmina Krosno Odrzańskie stara się go powstrzymać, ale sama sobie nie poradzi...

Można sobie wyobrazić taką inscenizację. Zostało już tylko kilku rycerzy broniących murów Zamku Piastowskiego. Te powoli się kruszą, w końcu wschodnia ściana pada. Rycerze spoglądają z rozpaczą na zniszczenia, wciąż próbując się bronić. Czekają aż przybędą posiłki, o które przecież prosili. W tym krótkim opisie wojska broniące zabytku w Krośnie Odrzańskim, to miejscowi urzędnicy. Posiłki to dofinansowanie, o które wnioskowali.

Runęła wschodnia ściana Zamku Piastowskiego w Krośnie Odrzańskim. Potrzeba więcej pieniędzy na ratowanie zabytku.

Zamek Piastowski w Krośnie Odrzańskim pada. Runęła wschodnia...

To była tylko kwestia czasu. Zamek Piastowski z każdym mijającym tygodniem jest w coraz gorszym stanie. Już w zeszłym roku konieczna była instalacja odpowiedniego zabezpieczenia, aby część ścian nie runęła. W tym czasie samorząd krośnieński starał się znaleźć pieniądze na remont zabytku z czasów Piastów śląskich, ponieważ sam nie był w stanie tego udźwignąć.

W końcu udało się pozyskać 15 mln zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale okazuje się, że to zdecydowanie za mało. Pojawiają się coraz większe obawy, że Zamek Piastowski podzieli los zabytkowego spichlerza, który mieścił się przy krośnieńskiej warowni. Jego nie udało się uratować i w końcu się zawalił...

Walczą o remont Zamku Piastowskiego od lat

Gmina Krosno Odrzańskie od lat próbuje ratować Zamek Piastowski. Opisywaliśmy już kilkukrotnie próby pozyskania dofinansowania na prace renowacyjne. Trudno w to uwierzyć, ale dwukrotnie przy ocenie wniosków o dotację brakowało... jednego punktu.

Walka o dofinansowanie remontu Zamku Piastowskiego zaczęła się w 2017 roku, kiedy to zespół specjalistów od pozyskiwania pieniędzy zewnętrznych z krośnieńskiego urzędu napisał pierwszy projekt o pieniądze na odbudowę zamku oraz zrobienie multimedialnych atrakcji przenoszących zwiedzających kilka wieków w przeszłość. Za pierwszym razem zabrakło jednego punktu do otrzymania wielomilionowego dofinansowania. Podobna historia powtórzyła się w 2020 roku, kiedy gm. Krosno Odrzańskie próbowała pozyskać pieniądze z tzw. Funduszy Norweskich. Wstępnie bardzo dobrze oceniono wniosek, ale przy ponownej ocenie i wyciągnięciu średniej... znów zabrakło jednego punktu!

- Tym razem wniosek o dofinansowanie był dopracowany do ostatniego przecinka, ostatniej kropki, nie mieliśmy wątpliwości, że jest perfekcyjny – mówił wówczas burmistrz Krosna Odrzańskiego, Marek Cebula.

Krośnieńscy urzędnicy nie poddawali się i pisali dalej. Dopiero w kwietniu 2021 roku udało się wywalczyć dofinansowanie na projekt „Piastowskie dziedzictwo św. Jadwigi Śląskiej” z Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Gmina dostała 15 mln zł.

Należy jednak podkreślić, że projekt zakłada nie tylko remont części Zamku Piastowskiego, ale również odrestaurowanie bunkra z II wojny światowej, ogrody św. J. Śląskiej, zabezpieczenie przeciwwilgociowe kościoła św. Jadwigi Śląskiej, przystosowanie wieży tego samego kościoła w celu udostępnienia jej dla turystów oraz remont zabytkowych organów, znajdujących się wewnątrz świątyni. To oznaczało, że cała kwota nie może zostać wydana tylko na Zamek Piastowski. Do tego kosztorysy zostały wykonane na przełomie 2016-2017 roku. Ceny poszły do góry. I szybko okazało się, że to zdecydowane za mało, by ruszyć z remontem.

Ile pieniędzy wydano na Zamek Piastowski w ostatnich latach?

Już w latach 2006-2008 gmina Krosno Odrzańskie zdobyła środki z Unii Europejskiej i MKIDN na odbudowę wozowni i krużganków - było to ponad 3 mln zł.

- Gmina Krosno Odrzańskie przeznaczyła blisko pół miliona złotych z własnych środków na przygotowanie wszystkich dokumentacji, projektów budowlanych - wymienia Anna Januszkiewicz, naczelnik Wydziału Promocji i Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miasta w Krośnie Odrzańskim.

Poza tym krośnieński samorząd szykuje się na duży wydatek w związku z dofinansowaniem, które otrzymał z resortu kultury. Do 15 mln zł będzie musiał dołożyć 7 mln zł z wkładu własnego.

Gm. Krosno Odrzańskie starała się również o dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego. Udało się. Z Regionalnego Programu Operacyjnego Lubuskie 2020 pozyskali 4 mln zł, które zostaną przeznaczone na dalszą renowację Zamku Piastowskiego.

A co z zabezpieczeniami zamku? Te były wykonywane i zapłaciła za nie gmina Krosno Odrzańskie, ale dotyczyły tylko zachodniej ściany oraz jednej z wewnętrznych. Dlaczego nie wschodniej?

- Zabezpieczenie wschodniego skrzydła byłoby skomplikowane ze względu na kiepski stan techniczny. Ponadto projekt Lubuskiego Konserwatora Zabytków zakładał rozebranie części wschodniego muru, a następnie odbudowanie go - informuje dyrektor Centrum Artystyczno-Kulturalnego "Zamek" (które mieści się w krośnieńskim zabytku), Tomasz Miechowicz. - Nie oznacza to jednak, że ta ściana miała się zawalić. To zawsze zła wiadomość, ponieważ tracimy część zabytkowej materii, której nie będziemy już w stanie użyć.

T. Miechowicz mówi, że ratowanie zabytków, to kwestia problematyczna, z którą trzeba sobie poradzić na szczeblu krajowym. - Samorządy nie są w stanie ratować tego typu obiektów na własną rękę. Dopóki nie będziemy mieli przejrzystych wytycznych i zasad co do tego, które zabytki remontujemy w pierwszej kolejności i co za tym idzie finansowania, to wielu z nich nie uda się uratować... - zauważa dyrektor CAK "Zamek".

Potrzebne wsparcie rządu

- Sygnalizowałem ten problem od wielu lat - przyznaje burmistrz Cebula. - Zaczęło się od konkursu architektonicznego na miejscowy plan zagospodarowania dolnej części miasta. W ramach tej rewitalizacji Zamek Piastowski miał być odbudowywany, ale to za duży ciężar dla samorządu, aby udźwignął taką inwestycję na własną rękę.

- Staraliśmy się o środki. Pisaliśmy wnioski do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, do Funduszy Norweskich, do Regionalnego Programu Operacyjnego - wymienia M. Cebula. - W końcu dostaliśmy pieniądze na skrzydła zachodnie i północne. O środki na remont skrzydła wschodniego aplikowaliśmy do Polskiego Ładu, ale nie otrzymaliśmy pieniędzy na to zadanie.

Gm. Krosno Odrzańskie starała się jednak, aby ściana wschodnia została ujęta w Regionalnym Programie Operacyjnym w celu powstrzymania degradacji Zamku Piastowskiego. - To już się nie ziści, bo ściana się przewróciła - mówi M. Cebula.

- Potrzebna jest interwencja rządu, abyśmy byli w stanie uratować zabytek Piastów śląskich - podkreśla burmistrz Krosna Odrzańskiego. - Chcemy doprowadzić do całkowitej rewitalizacji zamku, ale są to koszty na poziomie 40-50 mln zł. Mamy 15 mln zł z resortu kultury oraz wkład własny. Wiemy, że to nie wystarczy, dlatego ponownie złożymy wniosek o dofinansowanie odbudowy kolejnych skrzydeł Zamku w ramach drugiej edycji Polskiego Ładu. To nasz historyczny i moralny obowiązek wobec przyszłych pokoleń. Musimy uratować Zamek Piastowski i mam nadzieję, że Warszawa usłyszy nasze wołanie o pomoc w tej kwestii.

Co dalej z Zamkiem Piastowskim?

Pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Zielonej Górze 4 stycznia pojawili się na wizji lokalnej. - Wkrótce przekażemy szczegóły na temat dalszych działań, dotyczących Zamku Piastowskiego - mówi Barbara Bielinis-Kopeć, Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Dopytujemy też posła na Sejm RP z Krosna Odrzańskiego, Jacka Kurzępę o Zamek Piastowskim. Czy wcześniej interweniował w sprawie remontu?

- Tak. Rozmawiałem z ówczesną minister kultury, Magdaleną Gawin na temat krośnieńskiego zabytku i udało się znaleźć pieniądze na częściowy remont zamku oraz kościoła św. Jadwigi Śląskiej (dop. red. wspomniane wcześniej 15 mln zł na projekt „Piastowskie dziedzictwo św. Jadwigi Śląskiej” - mówi J. Kurzępa. - Obecnie planuję spotkać się z burmistrzem Krosna Odrzańskiego, aby porozmawiać na temat Polskiego Ładu i w ramach tego spotkania będę podejmował temat Zamku Piastowskiego.

Historia Zamku Piastowskiego

Na początku XIII wieku, w czasach księcia Henryka Brodatego wzniesiono zamek w Krośnie Odrzańskim, który znajdował się w strategicznym miejscu przeprawy przez Odrę. Miała to być jego ulubiona siedziba, w której zresztą zmarł w 1238 roku. W czasie najazdu tatarskiego w 1241 schronienie na zamku znalazła Jadwiga Śląska.

Krośnieński zamek był wielokrotnie oblegany - przez czeskich Husytów w XV wieku, przez księcia żagańskiego, gdy warownia była w rękach Brandenburgii, w XVII w. podczas wojny 30-letniej najpierw przez Szwedów, a później przez oddziały rosyjskie. Do tego doznał zniszczeń podczas II wojny światowej. Zamek Piastowski przeszedł wiele, był odbudowywany, ale coraz więcej wskazuje na to, że pokona go czas. Tego zostało niewiele, aby go uratować...

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto