Od grudnia zeszłego roku trwają prace związane z podniesieniem zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim. Od tego czasu kierowcy przedostają się na drugi brzeg Odry, pokonując most tymczasowy.
Problem w tym, że pod koniec września 2023 roku przy wjeździe na most tymczasowy wprowadzono ruch wahadłowy. Zmiana organizacji ruchu miała związek z budową murów oporowych. To spowodowało, że w mieście powstały potężne korki, zwłaszcza w godzinach szczytu - przejazd przez miasto może zająć ponad godzinę.
Czy przy moście w Krośnie Odrzańskim wróci ruch dwukierunkow...
Wróci ruch dwukierunkowy?
Od tygodni urząd miasta w Krośnie Odrzańskim stara się wprowadzić rozwiązania, które ułatwią przejazd przez Krosno Odrzańskie. Uzgodnienia trwają jednak długo. Jest to inwestycja Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, koordynowana z udziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i wykonywana przez firmę Strabag.
Jak podkreślają krośnieńscy urzędnicy, na biurku burmistrza Krosna Odrzańskiego, Marka Cebuli od tygodni leżą dokumenty, które pokazują jak przeorganizować ruch. Wielokrotne spotkania z przedstawicielami inwestora mają wymusić szybsze działania.
Na pytanie o to, ile czasu potrwają utrudnienia, nikt nie jest w stanie udzielić precyzyjnej odpowiedzi. Wynika to z kilku powodów. Uzgodnienia w przypadku jakichkolwiek zmian pierwotnego projektu trwają tygodniami. Inwestorem podnoszącym most jest rządowa instytucja – PGW Wody Polskie, droga przebiegająca przez miasto jest w zarządzie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wykonawca, firma Strabag, boryka się z historycznymi odkryciami, które trafiają pod ocenę archeologów, a to opóźnia prace.
- Niespodziewane odkrycia, nadzór konserwatorski, studnie, których nie było na planach, pozostałości budynków z przeszłości – to wszystko opóźnia prace, które powinny kończyć się dużo wcześniej - mówi Dariusz Korpusiński, przedstawiciel firmy Strabag.
Krośnieński urząd miasta przewiduje, że uda się przywrócić ruch dwukierunkowy przy moście w Krośnie Odrzańskim w tym miesiącu lub w styczniu.
Ruszył remont "betonówki"
Aby ominąć choć część korków, część kierowców korzysta z bocznej drogi, prowadzącej przez poldery zalewowe, między Krosnem Odrzańskim a Gubinem. Ta znajduje się jednak w bardzo złym stanie, ale ma się to zmienić w najbliższych dniach. W poniedziałek (4 grudnia) ruszył remont tego odcinka.
- Z kasy gminnej wyłożono 80 tys. zł na budowę drogi między wałem z stadionem - mówi rzecznik krośnieńskiego urzędu miasta, Sławomir Pawlak. - Przypomnijmy jednak, że tylko fragment tej drogi (około 400 m) należy do gminy Krosno Odrzańskie. Pozostała część znajduje się administracyjnie we władaniu gminy Dąbie. Wkrótce rozpocznie sią także po raz kolejny łatanie dziur na ul. Jaskółczej, którą kierowcy wykorzystują jako alternatywę dla uniknięcia korków.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
- Korki w Krośnie Odrzańskim. Kierowcy tracą mnóstwo czasu, przejeżdżając przez miasto. 1 listopada będzie jeszcze gorzej? WIDEO
- Więcej miejsc parkingowych i łącznik do przedszkola. Będzie przebudowa ulicy 1 Maja w Krośnie Odrzańskim WIDEO
- Krosno Odrzańskie rozkopane. Będą kolejne utrudnienia. Przy moście zostanie wprowadzony ruch wahadłowy
- Remont dachu Szkoły Podstawowej nr 1 w Krośnie Odrzańskim za ponad pół miliona złotych. Kiedy prace się zakończą?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
