Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jan Muńko z Krosna Odrzańskiego wykonuje niesamowicie szczegółowe modele drewnianych kościołów z województwa lubuskiego

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Wideo
od 16 lat
Jan Muńko ma niewielkie biuro w centrum Krosna Odrzańskiego. Tam pracuje, ale też zajmuje się swoim hobby, jakim jest rękodzielnictwo, a dokładniej modelarstwo. Tworzy niesamowicie szczegółowe modele drewnianych kościołów, istniejących w województwie lubuskim.

Jan Muńko jest w Krośnie Odrzańskim znany z działalności w miejscowym PTTK (Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze). Praktycznie nie ma miejsc w Polsce, których by nie odwiedził. Podczas podróży lubi zwracać uwagę na szczegóły, jak w przypadku drewnianych kościołów w województwie lubuskim. Obecnie tworzy ich szczegółowe i bardzo imponujące modele w skali 1:40.

- Pracę nad modelami zacząłem w 2020 roku - opowiada J. Muńko. - Pandemia, pracy było trochę mniej, czasu wolnego trochę więcej. Pierwszy nie był kościół, a zielonogórski Dom Winiarza. Potem zainteresowałem się budowlami drewnianymi, zwłaszcza kościołami. Spotkałem się z panią konserwator zabytków w Zielonej Górze. Typowo drewnianych kościołów w województwie lubuskim mamy 8 i właśnie ich modele wykonuję.

Cztery gotowe modele kościołów. Ile trwa zbudowanie jednego?

Krośnianin wykonał już cztery modele kościołów. Pierwszy był kościół w Trzebulach z nietypowym dachem, następnie kościół w Łagowie Lubuskim, później pan Jan wykonał model jednego z najstarszych, drewnianych kościołów w Polsce, znajdujący się w Kosieczynie.

- Czwarty model to moja perełka - przyznaje J. Muńko. - To kościół w Chlastawie w powiecie świebodzińskim z 1637 roku. W ogóle najwięcej kościołów drewnianych i szachulcowych (wypełnione gliną lub cegłą z elementami drewnianymi) znajduje się w pow. świebodzińskim.

W tym przypadku mieszkaniec Krosna Odrzańskiego odtworzył nie tylko sam budynek świątyni, ale również plac przed nim wraz z takimi szczegółami jak ogrodzenie czy groby przy kościele.

- Pozwoliłem sobie na trochę wolności twórczej i zamieściłem figurkę księdza przy wejściu na teren kościoła - mówi z uśmiechem pan Jan.

Największe wrażenie robią jednak elementy budynków we wszystkich modelach. Pan Jan potrafi odtworzyć takie detale, jak np. witraże w kościele w Trzebulach czy "siatkę" w oknach kościoła w Chlastawie. Ponadto jego obiekty są podświetlane, dzięki czemu można obejrzeć wyjątkowe modele kościołów w wieczornej odsłonie.

Ile trwa wybudowanie takiego małego kościoła? - Ostatni model, kościół w Chlastawie, zajął mi równo rok - przyznaje J. Muńko.

Obecnie krośnianin zajmuje się kościołem w Boryszynie. - Zostały mi jeszcze do zrobienia kościoły w Nowej Wiosce, Niedźwiedziu i Krobielewku koło Skwierzyny - wymienia J. Muńko.

Jan Muńko to samouk z krwi i kości

Jak wygląda proces powstawania tego typu modelu na podstawie istniejącego obiektu?

- Jak łatwo się domyślić, trzeba bardzo dobrze znać budynek, który się "rekonstruuje w mniejszej wersji" - opowiada J. Muńko. - Odwiedzałem te kościoły w Lubuskiem, fotografowałem szczegóły z każdej strony, wykonałem pomiary i rysowałem samodzielnie projekty.

Jan nie jest z wykształcenia inżynierem budownictwa. - Jestem samoukiem, robię to hobbystycznie - mówi J. Muńko.

Nawet elementy, których używa przy budowie modeli, Jan wytwarza samodzielnie, używając rzeczy, które ma w domu.

- Z trawy przed kościołem w Chlastawie jestem dumny - mówi J. Muńko. - Została ona "postawiona" elektrostatycznie. W jaki sposób? Wykorzystałem do tego łapkę elektryczną na muchy. Ucina się ją, drobną siatkę wykorzystałem w oknach kościoła w Chlastawie, resztę łączy się z metalowym sitko do mąki, które wziąłem od żony. Lutuje się przewody i mamy domowe urządzenie do "elektrostatycznej trawy".

J. Muńko wyciąga kolejne drobiazgi z szuflady i prezentuje.

- To jest cegła oryginalnie palona - pokazuje J. Muńko malutkie cegiełki, które mieszczą mu się w dłoni. - Przyda mi się do jednego z kościołów, który ma charakterystyczną podstawę. Mam te cegiełki z modelu... stajni, który wykonywałem dla wnuczki. Klei się to roztworem wykonanym z piasku i kukurydzy.

Młodzież interesuje się modelami

J. Muńko można było spotkać w Parku Tysiąclecia w Krośnie Odrzańskim podczas Rybobrania, gdzie wystawia swoje modele.

- Cieszą się one dużym zainteresowaniem. Zwłaszcza wśród młodzieży, co cieszy mnie szczególnie. Podchodzą i pytają, czy są to budynki, które istnieją naprawdę oraz jak długo nad nimi pracowałem - opowiada Jan.

Krośnianin przyznaje, że wykonuje te modele, bo chciałby, aby coś pozostało po tych drewnianych kościołach w Lubuskiem.

- Tych obiektów może w przeszłości nie być. Podobnych kościołów dawniej było więcej - mówi J. Muńko. - Jako dziecko pamiętam, że w Łagowcu koło Trzciela był kościół drewniany. Został spalony w latach 80. po uderzeniu piorunem i nie ma śladu po nim.

Szlakiem kościołów w Lubuskiem

Oprócz budowy modeli drewnianych kościołów, J. Muńko jako zapalony turysta pracuje nad informatorem czy też broszurą turystyczną, która będzie dotyczyć szlaku kościołów drewnianych i szachulcowych w Lubuskiem.

- 54 budynki. Mam przygotowane wszystkie opisy, oznaczenia na mapie - opowiada J. Muńko. - Nie wyznaczałem konkretnej drogi, ale chciałbym, aby każdy turysta mógł sobie zrobić takie wyzwanie, aby zwiedzić wszystkie te kościoły. Będzie miejsce na pieczątki, na koniec będzie można zdobyć specjalną odznakę.

Mieszkańcowi Krosna brakuje jeszcze fotografii głównie kościołów z północy województwa lubuskiego i następnie musiałby wydać taki informator. - Zostało jeszcze trochę pracy, ale być może w przyszłym roku będzie już można ruszyć tym szlakiem - dodaje J. Muńko.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto