Mateusz Kieliszkowski będzie rywalizował z najsilniejszymi na świecie. Lubuski strongman wystąpi na Arnold Classic w USA

Mateusz Kieliszkowski to postać, która od lat jest obecna na listach najsilniejszych ludzi na świecie. Wielokrotnie zdobywał medale w najbardziej prestiżowych zawodach strongmanów, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich siłaczy.

Kieliszkowski, mimo że pochodzi z małej miejscowości Chlebów, nie obawiał się marzyć na skalę światową. Jego przygoda z dźwiganiem ciężarów rozpoczęła się, gdy miał zaledwie 15 lat. Właśnie wtedy zbudował swoją pierwszą siłownię, wykorzystując do tego celu różnego rodzaju, często nietypowe ciężary, które znalazł w okolicy. Kilkanaście lat później, po udziale w młodzieżowych zawodach Arnold Strongman Classic w Stanach Zjednoczonych, otrzymał szansę rywalizacji z najsilniejszymi ludźmi na świecie.

Kieliszkowski to najbardziej utytułowany polski strongman i jeden z największych siłaczy na świecie. Wielokrotnie triumfował w zawodach zagranicznych, jednak do największych laurów zawsze czegoś mu brakowało. Często zaledwie kilka punktów dzieliło go od złotego medalu, ale niestety musiał zadowolić się srebrem. W ostatnich latach hamowały go kontuzje.

W zawodach Arnold Strongman Classic do tej pory nie udało mu się zdobyć pierwszego miejsca. W 2015 roku zakończył rywalizację na trzecim miejscu, a w 2020 i 2023 roku zdobył srebro. Czy teraz w końcu uda mu się zdobyć złoto?

Najbliższa edycja Arnold Strongman Classic odbędzie się w najbliższy piątek i sobotę (1-2 marca). Będzie to ósmy występ Kieliszkowskiego na prestiżowych zawodach w USA. Oprócz niego Polskę reprezentować będzie jeszcze Oskar Ziółkowski.

Rywalami Polaków będą:

• Mitchell Hooper
• Thor Björnsson
• Martins Licis
• Oleksii Novikov
• Tom Stoltman
• Evan Singleton
• Bobby Thompson
• Maxime Boudreault
• Tom Evans

- Kiedy zakończyłem swój debiut na Arnold Classic w 2015 roku na trzecim miejscu, to powiedziałem sobie, że pewnego dnia te zawody wygram. Do dzisiaj trzymam się tego planu — mówi Kieliszkowski.

Mimo ciężkiej pracy i wielu godzin spędzonych na treningu, Kieliszkowski nie zapomina o rodzinie.

- Staram się poświęcać wolny czas moim najbliższym — opowiada Kieliszkowski. - Moja żona wspiera mnie od samego początku mojej przygody ze sportem. Wychowujemy 5-letniego synka. Robimy wszystko, aby miał jak najlepsze dzieciństwo.

- Pomimo wielu przeciwności losu wciąż mam apetyt i ambicje na zwycięstwo. Zapewniam Was, że to będą ciekawe zawody — dodaje lubuski strongman.

Film z przygotowań M. Kieliszkowskiego do Arnold Classic 2024:
ROAD TO THE ARNOLD CLASSIC 2024

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• Powrót Mateusza Kieliszkowskiego. Znów rywalizował z najsilniejszymi ludźmi na świecie i zajął 2. miejsce w Arnold Classic 2023 w USA
• Wielki powrót Mateusza Kieliszkowskiego. Lubuski strongman zdobył srebrny medal w Dubaju!
• Strongman Mateusz Kieliszkowski o swoich początkach, przyszłości w MMA, diecie siłacza i treningu na wsi
• Srebrny medal strongmana Mateusza Kieliszkowskiego na Arnold Classic 2020 w USA