Tłum ludzi przed szpitalem w Krośnie Odrzańskim. Wszyscy czekali na szczepienie. Niektórzy po kilka godzin. I nie trzymali dystansu

Z naszą redakcją skontaktował się pan Maciej z Zielonej Góry, który wskazał na brak organizacji szczepień w szpitalu w Krośnie Odrzańskim.

- Szczepienie mojej mamy było zaplanowane w szpitalu w Krośnie Odrzańskim we wtorek (23 marca) o godz. 11.00 - opowiada pan Maciej. - Przyjechała pół godziny wcześniej, na miejscu zastała tłum ludzi, który czekał na dworze, przed wejściem do szpitala. Dowiedziała się, że o godz. 12.00 są szczepione osoby, które umówione były na godz. 10.00...

Pan Maciej dodaje, że pracownik zapraszający kolejne osoby nie był słyszalny przez tłum. Nie było też mowy o zachowaniu dystansu. - Wszędzie wprowadzane są ograniczenia, zamykane są restauracje, a w placówkach takich jak szpital nie przestrzegany jest reżim sanitarny! - podkreśla. - Jeśli nikt się nie zaraził koronawirusem, to miał też szansę na złapanie zwykłej grypy, bo ludzie czekali na deszczu i chłodzie kilka godzin.

Na dowód pan Maciej wysłał zdjęcia sprzed wejścia do szpitala w Krośnie Odrzańskim:

Po kilku godzinach oraz następnego dnia opisywana wyżej sytuacja przy szpitalu w Krośnie Odrzańskim już się nie powtórzyła. Zapytaliśmy o nią prezes Zachodniego Centrum Medycznego, Jolantę Siwicką.

- Zamieszanie było spowodowane tym, że osoby, które miały przyjść na wyznaczony czas szczepienia przychodziły wcześniej. I to zdecydowanie przed czasem. Były osoby, które przychodziły dwie godziny przed terminem - tłumaczy J. Siwicka.

Prezes dodaje, że wyznaczyła pracownika technicznego, aby ten prosił pacjentów na zewnątrz o zachowanie dystansu. Ponadto poślizg w szczepieniach tłumaczy tym, że Zachodnie Centrum Medyczne przejęło szczepienia z innych placówek, np. takich które zmieniają się w tymczasowe szpitale covidowe.

- Średnio w Krośnie Odrzańskim wykonujemy ok. 30 szczepień - wylicza prezes ZCM. - 23 marca aż 100 osób zostało zaszczepionych. W samym Krośnie. Do tego w Gubinie 300. Więc wiele szczepień nie było tego dnia planowanych. Nie spodziewaliśmy się, że aż tak wiele osób przyjdzie wcześniej niż w planowanym terminie.

J. Siwicka dodaje, że sytuację po kilku godzinach udało się opanować. Pod koniec dnia (szczepienia odbywały się do godz. 16.00) nie było już kolejek przed placówką.

Sytuacja z 23 marca przed szpitalem w Krośnie Odrzańskim na razie się nie powtórzyła. Należy wspomnieć, że w szpitalu utworzono dwa osobne wejścia. Na izbę przyjęć trafiają tylko pacjenci do szczepień przeciw COVID-19 oraz do przyjęcia do szpitala, natomiast wejście od strony ulicy prowadzi do poradni, laboratorium i endoskopii.

- Oprócz tego po tej sytuacji z wtorku korzystamy z pomocy wojska. Żołnierz, który reguluje wejścia do szpitala, wywołuje osoby zapisane na szczepienie na daną godzinę - informuje J. Siwicka. - Apelujemy do wszystkich zarejestrowanych na szczepienie, aby przychodzili punktualnie na przyjęcie szczepionki lub ewentualnie kilka minut przed wyznaczonym terminem oraz o zachowanie dystansu.

Gazeta Lubuska. 1000 noworodek w szpitalu w Krośnie Odrzańskim (Zachodnie Centrum Medyczne):

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• Tak szpital w Gubinie wyglądał w przeszłości. Niesamowite zdjęcia sprzed lat. Tak zmieniała się lecznica
• Koronawirus. Ruszył punkt poboru wymazów w Gubinie. To drugi taki punkt w powiecie krośnieńskim. Jak wygląda?
• Mała Gabriela została noworodkiem numer 1000 w szpitalu w Krośnie Odrzańskim! W Zachodnim Centrum Medycznym biją rekordy związane z porodami