MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Sławie ludzie kupują burgera za ponad pół tysiąca złotych! Wywołuje oburzenie i podziw jednocześnie | WIDEO

Wideo
od 12 lat
Prawdopodobnie najdroższy burger w Polsce jest do kupienia w Sławie. Ludzie przyjeżdżają z innych miast, aby go spróbować. Miejsce sławią blogerzy kulinarni, a przeciwnicy hejtują cenę. Trzeba zapłacić ponad pół tysiąca złotych. Co jest w tym daniu, że tyle kosztuje?

Gastronomia w Sławie. Międzynarodowa ciekawostka

Znawcy tematu prostują, że nie jest to burger, a kanapka ze steakiem, bo burger miałby mielone mięso. Tymczasem to stosowane do Wagyu Kinga to polędwica sprowadzana z Japonii, a do tego dodatki, jak świeża trufla czy marmolada z czekoladowych pomidorów.

Miejsce opisał autor bloga Podróże ze smakiem w mediach społecznościowych. Bloger kulinarny odwiedza gastronomiczne miejscówki w kraju. W Sławie był zachwycony daniem z wołowiną. – Powiem szczerze, że lepszego mięsa jeszcze nigdy nie jadłem. Polędwica po prostu sama rozpływa się w ustach – przyznał.

Wpis zyskał ponad 13 tysięcy polubień, nie brakowało komentarzy, ale nie wszystkie były pozytywne. – Ten świat wywraca się do góry nogami. Za 600 zł burger. Tragedia… Ludzie głodują, a tu takie ceny – można przeczytać w jednym z komentarzy. – To jest bezsensowna strata kasy, mówię to jako kucharz – napisał ktoś następny.

Wideo tego blogera zobaczyli autorzy kanału Życie zaczyna się po czterdziestce na Youtube i też przyjechali do Sławy, o której wprawdzie w swoim nagraniu mówili Sławno, ale chwalili wakacyjną miejscowość, podkreślając, że tutaj jest, jak nad morzem.

– Zrobiliśmy burgera Wagyu przede wszystkim dla rozpropagowania bydła rasy Wagyu, żeby dać możliwość spróbowania tego rarytasu. Polędwicę sprowadzamy bezpośrednio z Japonii. Posiadamy wszystkie certyfikaty – wyjaśnia Michał Tórz, szef kuchni lokalu, w którym można kupić to danie.

Bardzo drogi burger. Co zawiera? Jaka cena?

To 250 gram dojrzewającej polędwicy z dodatkami premium, typu świeża trufla i marmolada z czekoladowych pomidorów. A wszystko w grillowanej, maślanej bułce. Całość waży 550 – 600 gramów. Mięso jest wysezonowane w Japonii. Przyjeżdża do Sławy, gdzie może jeszcze poleżeć.

Danie kosztuje – 600 zł. Czy oprócz blogerów kulinarnych są chętni? – O dziwo tak. Myśleliśmy, że to będzie taka wrzutka, która narobi szumu, ale ciekawość ludzka jest ogromna. Ludzie przyjeżdżają z wielu miast, żeby spróbować – przyznaje szef kuchni. Ale zaznacza, że nie liczy na to, że ktoś co tydzień będzie przyjeżdżał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Sławie ludzie kupują burgera za ponad pół tysiąca złotych! Wywołuje oburzenie i podziw jednocześnie | WIDEO - Gazeta Lubuska

Wróć na gubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto