O konieczności remontu w wieży fary w celu jej udostępnienia pisaliśmy już w lipcu. Wówczas naczelnik Wydziału Komunalnego i Inwestycji w gubińskim urzędzie, Krzysztof Olifirowicz-Kalinowicz tłumaczył, że niezbędna jest odpowiednia konserwacja, odnowienie, czyli m.in. czyszczenie oraz malowanie schodów. I jak się okazuje, nie są to tanie operacje... W przypadku wieży fary koszty te mogą sięgnąć nawet kilkuset tysięcy złotych!
- Na początku roku porozumieliśmy się z jednostką wojskową, aby zrealizować prace na wieży fary pewnym systemem gospodarczym - mówił w lipcu tego roku K. Olifirowicz-Kalinowicz. - Zamierzaliśmy zorganizować spotkania, na którym dograne zostałyby szczegóły współpracy, ale wybuchła pandemia koronawirusa.
Przy remoncie pomogą Niemcy?
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej w Gubinie temat wieży fary został ponownie poruszony.
- W przypadku wieży mówi się o pomalowaniu schodów. Czy po wykonaniu tej inwestycji wieża zostanie udostępniona dla zwiedzających? - dopytywał radny Jan Skóra.
Głos zabrał burmistrz Gubina, Bartłomiej Bartczak. - Jest cały protokół wytycznych, które należy wykonać - wyjaśniał włodarz. - Dogadaliśmy się ze stroną niemiecką, która na remonty w farze przekaże blisko 90 tys. zł. Wspólnie z naszymi zachodnimi sąsiadami zrealizujemy tę inwestycję, aby na wiosnę przyszłego roku otworzyć farę dla zwiedzających.
Radna Halina Wojnicz pytała również o stan techniczny schodów. - Czy są one odpowiednio zamocowane? Czy w tej chwili jest bezpiecznie, żeby wejść po tych schodach? - dopytywała.
Burmistrz odpowiedział, że wszystko zostało wykonane według projektu i inwestycja była odbierana. - Jeśli chodzi o koszty, to samo malowanie schodów jest drogie, ponieważ muszą one zostać pomalowane specjalną farbą antykorozyjną, do tego muszą zostać oczyszczone - wymieniał Bartczak.
Radna Wojnicz podkreślała, żeby zwrócić uwagę na sam stan techniczny schodów, nie tylko na malowanie.
Kto będzie oprowadzał turystów?
Radny Zbigniew Bołoczko podczas sesji zwrócił również uwagę na zatrudnienie pracownika, który będzie się opiekował wieżą fary i do jego obowiązków będzie należało m.in. oprowadzanie turystów. - Wydaje mi się, że Gubiński Dom Kultury nie będzie w stanie się tym zająć - mówił.
- Rozmawialiśmy już o tym - przyznał B. Bartczak. - Najpierw staramy się zrobić wszystko, aby fara mogła być udostępniona dla turystów. Oczywiście mamy z tyłu głowy, żeby wszystko później dobrze wyglądało i żeby znalazła się osoba, która zajmie się turystami.
Schody w wieży fary w Gubinie wciąż czekają na remont. Niemc...
Gazeta Lubuska. Niewykorzystany potencjał turystyczny w Gubinie? Na wieżę fary i Basztę Ostrowską nie można wejść od dłuższego czasu:
- Pamiętacie Gubin kilkanaście lat temu? Zobaczcie jak wyglądał na starych zdjęciach!
- Gdzie sięga wzrok kamer w Gubinie? Oto niektóre miejsca, które obejmuje monitoring
- W Poźnej krowy uciekały przez granicę, a kierowcy myśleli, że przyjechali do Poznania
- Gubin. Utonął 19-latek. Rok temu przy granicy wydarzyła się tragedia
Polub nas na fb
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?